Ciekawostki

Dlaczego nadal zmieniamy czas na zimowy?

przeczytasz w 3 min.

Już za moment czeka nas zmiana czasu z letniego na zimowy. W nocy z 30 na 31 października będziemy mogli pospać godzinę dłużej, a to za sprawą przesunięcia godziny z 3 na 2. Dlaczego właściwie nadal zmieniamy czas i jakie komplikacje za sobą to niesie?

Miało już nie być zmian czasu, a nadal jest

Kwestia likwidacji zmiany czasu jest już dyskutowana w Unii Europejskiej od lat. Wydawać się może, że w świetle przeprowadzonych w 2018 roku badań przez Komisję Europejską, z której wynika, że aż 84% ankietowanych jest za zniesieniem zmian czasu - jest to, nomen omen, kwestia czasu, aż zmiany wejdą w życie i problem przestawiania zegarków zniknie na dobre.

Podobne wyniki (tym razem na rodzimym, polskim podwórku) uzyskano w badaniu zleconym przez CBOS w 2019 r. Wówczas przeciwnicy zmian czasu stanowili niespełna 80% ogółu preferując jednocześnie pozostawienie czasu letniego jako obowiązującego przez cały rok.

Co się stało, że zmian jak nie było, tak nie ma? Stała się pandemia COVID-19, przez którą Komisja Europejska zdecydowała się zawiesić projekt. Innym powodem wstrzymania prac jest dobrowolność w kontekście zmiany czasu przez różne państwa. Te, ze względu na różne położenie geograficzne powinny mieć pełną swobodę w zmianie czasu w ciągu roku.

Co ma dać zmiana czasu i czy są tego jakieś plusy?

Jednym z głównych powodów, dla których do tej pory stosujemy zmianę czasu dwa razy do roku jest najzwyczajniej w świecie zapewnienie sobie lepszego samopoczucia i efektywniejszego wykorzystania dnia. To niestety argument, który ma tak samo dużo zwolenników, co przeciwników. Liczne badania nie są w stanie stwierdzić, która strona ma rację. Z jednych wynika, że dostosowanie czasu względem pory roku przekłada się na efektywność pracy i samopoczucie jako takie, inne natomiast mówią, że nie ma to absolutnie żadnego związku z zachowaniem organizmu.

Przesuwamy zegarki o godzinę do przodu, aby skorzystać z “dłuższego” dnia i naturalnego światła słonecznego. Analogicznie jest w przypadku cofania czasu o godzinę.

Zalet należy również szukać w sektorze ekonomicznym - im dłużej jest jasno, tym więcej czasu społeczeństwo poświęca na obecność poza domem (a więc wydając pieniądze).

Warto przytoczyć również badania przeprowadzone przez Japończyków, z których wynika, że stosowanie czasu letniego i zimowego ma bezpośredni wpływ na ochronę środowiska - a to za sprawą zmniejszenia emisji dwutlenku węgla o nawet 400 tys. ton rocznie.

Naukowcy do tej pory nie mogą dojść do porozumienia, czy zmiana czasu w wymiarze ekonomicznym przynosi zysk, czy też straty.

Czy zatem zmiany czasu w ciągu roku są pozytywne w ogóle, czy należy je rozpatrywać jako negatywne? Osobiście uważam, że to kwestia całkowicie indywidualna. Przyzwyczajenie organizmu do przesuniętego o 1 godzinę zegarka nie jest tożsame dla wszystkich. Każdy z nas traktuje tę zmianę indywidualnie i dla niektórych wiąże się ona z potrzebą “przyzwyczajenia” się, inni natomiast nie skarżą się nawet na najmniejsze problemy z tym związane. 

Jakie kraje nie zmieniają czasu?

Lista krajów, która stosuje czas letni i zimowy jest całkiem obszerna i liczy ponad 60 państw. Są to głównie kraje położone w Europie, Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie. Jednak… gdzie nie stosuje się zmian czasu?

Jakie kraje zmieniają czas na zimowy Na zielono zaznaczono kraje, które zmieniają czas 2 razy w roku

Niemal cała Europa zmienia czas 2 razy do roku. Wyjątkiem jest w tym przypadku Islandia, Rosja i sąsiadująca z Polską Białoruś. Zegarków nie muszą również przestawiać mieszkańcy Ameryki Połudnowej i prawie całej Afryki.

Jakie komplikacje niesie ze sobą zmiana czasu?

Komplikacje wynikające ze zmiany czasu, które może zaobserwować niemal każdy z nas najczęściej ograniczają się do problemów związanych stricte z przyzwyczajeniem się do nowych warunków. Niekiedy trudno “wbić” się w codzienny rytm pracy, kiedy warunki panujące za oknem zmieniają się po upływie właściwie jednej nocy.

Naukowcy często używają argumentu, jakoby zmiana czasu sprzyjała rozwojowi depresji.

Oprócz komplikacji ściśle związanych z ludzkim organizmem są też te, do których przykładamy nieco mniejszą wagę. Mowa o technologii, która sama z siebie nie potrafi przystosować się do nagle zmienionych warunków - trzeba ją tego nauczyć i stale kontrolować, aby przesunięcie godziny nie stało się powodem problemów z funkcjonowaniem struktur informatycznych.

Zmiana czasu 2021Macie podobny problem przez zmianę czasu? 2021 rok raczej nie będzie ostatnim, kiedy przesuwamy zegarki

Dlaczego rezygnacja ze zmian czasu jest problematyczna?

Pomijając kwestie zdrowotne i problemów wynikających z przystosowaniem się ludzkiego organizmu do przesunięć czasu - dużym problemem jest stale postępująca informatyzacja, która wkracza w kolejne dziedziny życia.

Komputery, które posiada (mam nadzieję) każdy z nas są zaprogramowane w ten sposób, aby dwa razy w roku zmieniać czas. Wiedzą konkretnie kiedy to robić, tak funkcjonują od lat i zapanowanie nad plikami w obecnie funkcjonującym systemie nie jest dla nich wielkim problemem.

Problematyczna jest również kwestia komunikacji pomiędzy państwami, które stosują zmiany czasu z tymi, które tego nie robią. Wszak wszelkie płatności i inne czynności wrażliwe na czas (zakupy biletów, transakcje giełdowe etc.) opierają się na zsynchronizowanych co do godziny systemach.

Rezygnacja ze zmiany czasu jest problemem, bo wymusi na producentach oprogramowania i systemów informatycznych wprowadzenie ogromnych zmian.

W takim razie - z jakiego powodu nadal zmieniamy czas?

Z tego najbardziej prozaicznego - bo tak jest po prostu wygodniej. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni, komputery wiedzą jak sobie z tym radzić, a zatem nagła likwidacja zmiany czasu nie będzie generować olbrzymich kosztów.

Czy dla naszego zdrowia to dobrze? To musi ocenić każdy z osobna na podstawie swojego samopoczucia, bo jak wynika z badań… naukowcy sami nie wiedzą, czy zmiana czasu jest dla nas dobra, czy nie.

Komentarze

40
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    43
    Dlaczego? Bo politycy na szczeblu krajowym, kontynentalnym a nawet światowym są nieogary albo skupiają się za bardzo na korycie tuż przed własnym ryjkiem.
    • avatar
      J.B FIN
      21
      Artefakt z przeszlosci ktory nie ma sensu teraz.
      • avatar
        celorum
        17
        Zmiany czasu to zwykłe chamstwo. Przeszkadzają 80% Polaków, więc bez dyskusji i zwłoki powinny być zniesione. Rosyjski czas nie jest do niczego potrzebny. Kto chce mieć krótszy sen, niech sobie wstaje z Putinem, ale innych nie zmusza.
        • avatar
          SerwusX
          14
          Przesuwanie czasu na zimowy, bo wszyscy bardzo chcą mieć jasno jak siedzą w pracy, zamiast chociaż trochę po niej. Robi sens.
          • avatar
            carbo888
            7
            Wszędzie powinien być taki sam czas
            • avatar
              KingLee
              4
              "Rezygnacja ze zmiany czasu jest problemem, bo wymusi na producentach oprogramowania i systemów informatycznych wprowadzenie ogromnych zmian." Serio?
              • avatar
                Konto usunięte
                2
                Czas zmieniamy, ponieważ zgadzamy się na to, aby rządzili nami idioci.
                • avatar
                  KSRhaziel
                  1
                  "Zegarków nie muszą również przestawiać mieszkańcy Ameryki Północnej i prawie całej Afryki." - te kontynenty są przeciwne - mapa wskazuje, że Ameryka Płn jest prawie cała zielona, zaś, że Afryka jest praktycznie cała biała.
                  • avatar
                    steelek
                    0
                    Jednym z głównych powodów dla których nadal jest problem ze zmianami czasu zwłaszcza w europie jest fakt ze nie można się zdecydować na którym czasie pozostać. Europa powinna podzielic sie na dwie strefy czasowe itp. Podczas gdy wielka brytania ma bardziej dostosowany czas do długości geograficznej to zachód europy ani troche nie pasuje do tego. Zakładając że zmiana godziny powinna następować co 15 stopni długości geograficznej +7,5stopnia (greenwich zero stopni wiec 7,5E i 7,5W = 15st). Daje godzinę UTC dla wielkiej brytanii, Francji, Hiszpanii, Holandii Belgii i Luxemburga. Takie wyspy kanaryjskie czy Portugalia i Irlandia powinny już mieć UTC-1. W polsce gdzie zachodnia granica leży na ~15 st długości a wschodnia na 24 najbardzej odpowiednia byłaby UTC+1. Ale aktualny tryb zycia ludzi raczej sklania sie ku dłuższemu dniu niż wczesniejszemu wschodzie slonca. Stad Francja, Hiszpania i kraje które 'geograficznie powinny mieć UTC skłaniają się żeby zostawić czas zimowy (UTC+1) a w polsce ludzie by woleli czas letni (UTC+2). I sam wolałbym coś takiego, ale to naturalnym, że na zachodzie europy chcą permanentny czas zimowy. Bo to tak jakby ktoś nam narzucał UTC+3 (zachód słońca zimą o 17:40 20 grudnia - fajnie, nie?) ale wschód tego samego dnia o 9:55 (!) czyli w pochmurny dzien mrok do około 10:30.
                    • avatar
                      Abgan
                      0
                      Panie Norbercie, może będzie to dla Pana zaskoczenie, ale na Islandii, Białorusi i w Rosji też są komputery. I nie uwierzy Pan - radzą sobie bez zmiany czasu 2 razy w roku! Szok, nie? Mało tego, pamiętam jak były zmiany reguł dotyczących tego w które konkretnie weekendy roku następuje zmiana czasu - MS przysłał update do Windowsa i cały problem z głowy.

                      A jeśli o sens zmiany czasu chodzi, to jak można pisać o dłuższym dniu po zmianie czasu? W grudniu i styczniu wstaję rano gdy jest ciemno, wychodzę z pracy gdy jest ciemno. W czerwcu wstaję gdy jest jasno i wracam do domu gdy jest jasno, nawet jeśli po pracy zrobię zakupy czy z kimś się spotkam... Za to gdy współpracowałem z krajami, które nie zmieniają czasu 2 razy do roku to boleśnie odczuwałem ten idiotyczny zwyczaj, by u nas zmieniać.
                      • avatar
                        Elektromonter
                        -2
                        Ja tam wczesnie staje do pracy to wole czas zimowy poniewaz troche szybciej robi sie jasno a ciemno w zimie o 17 stej mi nie przeszkadza.
                        Zostanie na czasie letnim to dla porazka i wole juz zmiane czasu co roku niz zostanie przy letnim.
                        • avatar
                          Erikson83
                          -2
                          Dlatego się zmienia czas żeby rano było widno ! Wstajesz jest 6 i robi się już widno, a nie noc...
                          • avatar
                            AndrzejB
                            -3
                            Aby cieszyć się z”dłuższego” dnia, to trzeba zegarki cofnąć a nie przesunąć do tyłu panie autorze :-)
                            • avatar
                              x7nofate3
                              -4
                              Zle dane, na Falklandach nie zmieniaja czasu, obowiązuje czas tam czas letni cały rok
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                A w kwestii argumentów na rzecz "letniego" albo "zimowego": Numerowanie godzin oraz numerowanie południków, to są dwa odrębne numerowania. Owszem, jak juz wybierzemy jakąś konwencję (jedną z wielu), to jest tam korelacja. Z astronomią też te numerowania nie mają wiele wspólnego. Istotne jest tylko o to, kiedy zmieniamy numer dnia, bo to ma wpływ np. na wypełnianie dokumentów i było by więcej głupich pomyłek, gdyby zmiana dnia była w środku dnia roboczego. Osobiście, przy takich *zwyczajowych* godzinach pracy biur, szkół i urzędów wolę czas letni, bo w nim wracałbym o 16 z roboty jeszcze za widna – łatwiej jest zmienić "strefę czasową" niż zwyczaje ludzi i cyferki na tabliczkach z godzinami urzędowania.
                                • avatar
                                  030366
                                  0
                                  Zmiana czasu została „wynaleziona” w czasach, kiedy nie było elektryczności, przemysłu i nikt nie pracował na 3 zmiany. Wtedy może i faktycznie miało to jakiś tam sens. Dziś to tylko zbędny anachronizm. Chociaż jak znam życie, to raczej mało prawdopodobne, żeby z tego zrezygnowali. Zwłaszcza w PL. Bo jedni chcą czasu letniego, drudzy zimowego, nikt nie będzie rozkręcał kolejnej wojenki przez taką pierdółkę. Więc ja obstawiam, że jeszcze dłuuuuuuugo nic się nie zmieni w tej kwestii ;)
                                  • avatar
                                    Wasek
                                    0
                                    "Są to głównie kraje położone w Europie, Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie."
                                    Jakie kraje są położone w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
                                    • avatar
                                      Konto usunięte
                                      0
                                      jeśli chodzi o komunikację pomiędzy krajami, zmiany czasu i strefy czasowe nie są problemem. już dawno powstały metody przeliczania czasów, oparte o czas uniwersalny. tak więc argument z czapy. to samo zmianowanie czasu w systemach informatycznych. problemem jest windows, bo tu jest to zrobione po prostu źle. za to bardzo dobrze jest to zrobione w linux. czas jako taki jest zliczany wg. czasu uniwersalnego (jak to ustawimy przy instalacji lub po niej), dzięki czemu każdy z programów może mieć swoją strefę czasową, i jest to liczone prawidłowo.

                                      problemem są ludzie i samopoczucie. lecz zmianowanie czasu zostało wprowadzone nie dla ludzi z grupy pracowników, lecz dla pracodawców. po to, aby pracownik w czasie pracy zataraniał wydajniej w dzień, aby pracodawca mógł maksymalnie zmniejszyć bardzo kosztowne (wtedy) sztuczne oświetlenie. obecnie oświetlenie jest bardzo wydajne i tanie, w dodatku można symulować nawet oświetlenie dzienne z pełnym spektrum. to nie problem. ale zmiany czasu są uciążliwe. w ciągu tygodnia pracownik (większość z nas) po pracy wraca do domu w nocy, wtedy kiedy jest już ciemno i zimno. i weź tu wyjdź na spacer, zwłaszcza z dziećmi.

                                      zmiany czasu są na szkodę ludziom, rodzinom, odbierają popołudniowy dzień. jedna noc spania godzinę dłużej to żadna korzyść.
                                      • avatar
                                        Konto usunięte
                                        0
                                        aha. Rosja też miała zmianowanie czasu. Wystarczył jeden dekret, i zostali na czasie letnim. nie wiem czemu nasi politycy są na tyle głupi, że nie wprowadzą podobnego rozporządzenia. czekanie na unię to strata czasu.