Gry

Zabić, zniszczyć, zetrzeć na proch, czyli to, co tygrysy lubią najbardziej

przeczytasz w 4 min.

No jak już macie ubrany hełm i śmierdzące skarpety (aby lepiej poczuć realia życia w okopie) więc czas ruszać do prawdziwego boju. Na początek polecam kilka potyczek z AI na różnych planszach. Wygrana z AI nie powinna wam sprawiać większych problemów. Generalnie komputer oszukuje jak może ale jest niestety bezdennie głupi. Jeśli już ćwiczyć z AI to tylko na poziomie trudny lub ekspert. AI dobrze wyłapuje luki w naszej obronie. Warto też przećwiczyć nowe taktyki na AI zanim ruszymy w bój. Dobrze sprawdza się testowanie zasięgu ciężkich dział jak np.: 88 w wermachcie. Grając z kompem możemy łatwo sprawdzić w którym miejscu budować działa aby dosięgnąć bazy przeciwnika będąc jednocześnie poza zasięgiem obrony. Także przydaje rozgrywka z AI jako rekonesans mapy. Łatwiej gra się z CPU na planszach obfitujących w wąskie przejścia, mosty i budynki, w których można umieścić karabiny maszynowe i tylko patrzeć jak AI wysyła kolejne jednostki pod ich lufy. Zupełnie jak pod Stalingradem.. jeden MG 42 i sto trupów.

Do dyspozycji mamy 4 nacje po dwie dla aliantów i państw osi. Po wybraniu planszy warto się zastanowić jaką nacją grać. Trzeba poznać przynajmniej ogólnikowo każdą z dostępnych armii. Ciężko walczyć z przeciwnikiem jeśli nie zna się jego możliwości, mocnych i słabych stron. Wszechstronna znajomość jednostek i taktyk pozwala na szybsze reagowanie. Osobiście polecam wybranie na początek jednej nacji, w której będziesz się specjalizować. W miarę nabierania doświadczenia można zgłębiać tajniki kolejnych. Można zacząć od treningu z CPU lub od razu grać w sieci .. Ten drugi sposób mimo, iż często przyprawia o czarną rozpacz jest zdecydowanie lepszy. Nie raz siedziałem sobie spokojnie rozbudowując powoli swoją armię.. Podczas gdy przeciwnik w 10 min równał z ziemią moja bazę samą piechotą grzebiąc pod gruzami moje marzenia o budowie nowego ładu w Europie.

Zacznę od mojej ulubionej nacji czyli Wermachtu. Nie wiem czemu, ale od samego początku właśnie gra Niemcami sprawiała mi największą frajdę... cóż w końcu nie co dzień wołają do mnie "jawohl mein furher..." Najczęściej gra się stosując taktykę terroru lub blietzkrieg, które są zdecydowanie ofensywne. Uważa się także, że wermacht najlepiej się nadaje do taktyki piospam. W tym przypadku warto obrać strategie blietzkrieg, która pozwala na przywołanie spoza mapy dodatkowych jednostek piechoty, a w końcowej fazie bitwy czołgu. Piechotę możemy wyposażyć dodatkowo w panzerfausty. W tej strategii buduje się jedynie budynek szkoleniowy, który pozwala podnosić doświadczenie jednostek oraz przechodzimy do fazy szturmowej aby odblokować upgrade jednostek wzywanej spoza mapy . Szkolimy wyłącznie pionierów, których trzeba koniecznie wyposażyć w miotacze płomieni. W początkowej fazie bitwy miotacze ognia są bezkonkurencyjne. Dodatkowa piechota spoza mapy pozwala na szybkie niszczenie budynków lub pojazdów. Wyposażony w dużą ilość jednostek zajmujesz błyskawicznie teren uzyskując szybszy przyrost surowców. Trzeba pamiętać aby zabezpieczać punkty amunicyjne, które pozwalają na budowę miotaczy płomieni. Jeśli przeciwnik się niczego nie spodziewa możemy szybko unicestwić jego piechotę, a następnie zaatakować bazę. Przewaga ilości jednostek oraz powiększająca się przewaga w surowcach powinna wystarczyć do zwycięstwa. Przy tej taktyce kluczowe jest zaskoczenie i szybkość.

W doktrynie terroru na końcu jest dostępna rakieta V1, uwielbiam skutki jej ataku.

Wiele rzeczy można kupić za kasę ale uczucie satysfakcji jakiego doznajesz patrząc na płonące zgliszcza budynków i wraki wrogich czołgów po uderzeniu V1 jest bezcenne.

Grając Amerykanami lub wermachtem często produkuję na początku MG 42 i snajpera. Wysyłam ich osobno do budynków znajdujących się stosunkowo blisko bazy przeciwnika, dzięki temu mogę na początku mieć trochę spokoju i zajmować pionierami punkty na mapie, a także w spokoju rozbudowywać armię. Dobrym pomysłem jest zrobienie z zajętego budynku koszar, w których możemy produkować jednostki. Nie tracimy czasu związanego z dojściem jednostek do linii frontu. Wysunięta kwatera pozwala ustabilizować silnie bronioną linię frontu i zapewnia szybki dostęp do posiłków.

  1. Patrząc od góry - Oznaczenie kwatery - MG 42 znajdujący się w budynku skutecznie ostrzeliwuje wroga. - lista dostępnych jednostek jest uzależniona od ilości budynków będących w bazie głównej.

Warto zwrócić uwagę na umiejscowienie kwatery (patrz mapa) Tak bliskie sąsiedztwo z bazą przeciwnika ma oczywiście swoje plusy i minusy. Z jednej strony możemy blokować mu dostęp do znacznej części mapy oraz zapewnić szybko spore siły do przeprowadzenia ataku na bazę, z drugiej strony spora odległość od własnej bazy wydłuża czas dotarcia posiłków pancernych. W rezultacie możemy stracić kwaterę i wszystkie znajdujące się w pobliżu jednostki. Jak to w życiu czasem trzeba zaryzykować. Kolejnym istotnym elementem jest korzystanie ze specjalnych możliwości oraz ulepszeń poszczególnych jednostek. Grenadierzy mogą sami się leczyć już na I poziomie doświadczenia, a obecność brytyjskiego kapitana daje bonusy do obrony wszystkim jednostkom brytyjskim znajdujących się w budynkach w polu dowodzenia kapitana.

1 - Kapitan oraz widoczne na mapie pole działaniu bonusów do obrony.

Jednostki Brytyjczyjków są nastawione głownie na rozgrywkę defensywną i walkę pozycyjną. Są stosunkowo powolne, ale za to mają dużo więcej umiejętności dodatkowych.

Inżynierowie mogą rozstawiać stanowiska artylerii, odpowiednio rozlokowana najcięższa artyleria pozwala na ostrzeliwanie odległych obiektów łącznie z wrogą bazą.

Standardowe jednostki piechoty mogą nie tylko się okopywać ale tez rozstawiać stanowiska karabinów maszynowych.
Taki karabinek ustawiony przy moście to gwarancja ciągłości zleceń dla zakładów pogrzebowych.

Z kolei Panzer Elite obfituje w dodatkowe opcje dostępne w menu poszczególnych budynków. Dzięki ulepszeniom odblokowujemy dostęp do ciężkich czołgów a także specjalne możliwości wszystkich jednostek produkowanych w danym budynku. Ulepszenie "granaty zapalające" powoduje, że wszystkie jednostki produkowane w sztabie będą już wyposażone w te granaty. Inna opcja pozwala na wezwanie na pole bitwy dwóch panter. Co prawda zanim to będzie możliwe trzeba odblokować sporo innych opcji, ale jak już się uda, to bez dwóch zdań dodatkowe dwie pantery mogą zapewnić zwycięstwo.

1- od lewej - punkt zborny - budynek sztabu - dostępne jednostki - dostępne ulepszenia sztabu
(jak widać wezwanie dwóch panter jest jeszcze nieaktywne).

Także zdobywanie doświadczenie jest inne w przypadku Panzer Elite. Jednostki mogą się rozwijać w defensywie lub ofensywie i to od gracza zależy wybór. Każdy czołg panzer IV można zablokować zapewniając mu tym samym szybkostrzelność. Minusem tej opcji jest brak możliwości poruszania się, czołg staje się więc automatycznie łatwym celem dla wrogiej artylerii.

1 - patrząc od góry - czołg zablokowany, nie może się poruszać.
2 - dostępne premie za doświadczenie w walce.

Ulepszenia budynków są tez dostępne u Amerykanów, w sztabie czy w przypadku jednostek pancernych, które mogą być w budynku wyposażane w granaty dymne i cięższe działa.

Ulepszenie sztabu pozwala wyposażyć wszystkich produkowanych inżynierów w materiały wybuchowe,
świetnie się sprawdzają przy wysadzaniu budynków.