Gry komputerowe

River Raid

przeczytasz w 1 min.

Jedna z tych gier, kiedy wystarczy spojrzeć na obrazek i od razu wiadomo, o jaką produkcję chodzi i jakie są jej zasady. River Raid, kolejna w naszym zestawieniu banalna i prosta produkcja, która pochłonęła długie godziny  życiorysu każdego szanującego się gracza.

Debiutowała w 1982 roku za sprawą słynnego Activision, początkowo na Atari 2600, z czasem doczekała się konwersji na liczne platformy: inne wersje Atari, Commodore 64, ZX Spectrum czy wreszcie IBM PC. Co najciekawsze, za każdym razem jej wygląd zmieniał się w dość sporym stopniu, jakby preojektowano ją w zasadzie od nowa.

Zasady zabawy były tak proste, jak to tylko możliwe: kierowaliśmy losami pojedyńczego samolotu, który wciąż leciał "w stronę słońca", czyli w górę ekranu, i zestrzeliwał wrogie obiekty latające/pływające. Pole manewru było w dość sporym stopniu ograniczone, a gracz poza strzelaniem mógł poruszać się jedynie w dół, górę, na boki, a także robić przystanki niezbędne do uzupełnienia zapasów paliwa.

Prosta, ale grywalna, stała się inspiracją dla wielu klonów, niektórych zdecydowanie bardziej skomplikowanych. Trudno sobie też wyobrazić, że ta prosta produkcja wzbudziła spore kontrowersje i w efekcie została zakazana np. przez niemiecką cenzurę. Właściwa komisja w 1984 roku tłumaczyła swoją decyzję słowami: "Niepełnoletni muszą wcielić się w rolę bezkompromisowego żołnierza i  agenta od destrukcji (...). Gra dostarcza dzieciom paramilitarnej edukacji (...). U starszych dzieci granie może doprowadzić do (...) skurczów mięśniowych, nieuzasadnionego gniewu, agresji, rozbiegania myśli (...) i bólów głowy (Wikipedia)". River Raid opuścił niemiecki "indeks gier zakazanych" dopiero w 2002 roku, po rozpatrzeniu sprawy przez - co tu dużo mówić - nieco bardziej światłe umysły.

Ciekawostka: River Raid został stworzony przez pierwszą kobietę programistkę gier komputerowych w historii. Przed dołączeniem do Activision, Carol Shaw pracowała między innymi w Atari.