Najlepsze seriale na Netflix w 2021. Co musisz obejrzeć?
Filmy / seriale / VOD

Najlepsze seriale na Netflix w 2021. Co musisz obejrzeć?

przeczytasz w 5 min.

Serialowa oferta Netflixa budzi respekt, przynajmniej jeśli chodzi o coroczną ilość premier. W 2021 na platformie wylądowało mnóstwo ciekawych, interesujących produkcji. Wśród nich są zarówno nowe tytuły, jak i kontynuacje popularnych seriali. Oto najlepsze z nich.

Czy też tak macie, że sporą część czasu spędzanego na uruchomionej aplikacji Netflixa, poświęcacie na przeglądanie jego oferty? Niekończące się przewijanie kolejnych ekranów w poszukiwaniu czegoś do obejrzenia może czasem pochłonąć cały wolny czas, który lepiej byłoby poświęcić na właściwe oglądanie.

Mam nadzieję, że nasze zestawienie będzie w tej sytuacji pomocne. Wybraliśmy 10 pewniaków, które zapewnią Wam godziny dobrej rozrywki na odpowiednim poziomie. Ich tematyka jest na tyle zróżnicowana, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Bez względu na to, czy jest fanem fantastyki, kryminałów, społecznych dramatów, komedii czy dokumentów. Oto nasza lista najciekawszych seriali na Netflix, które miały swoją premierę w 2021 roku (kolejność seriali jest przypadkowa).

Seriale na Netflix w 2021 - TOP 10

Squid game

Nie było głośniejszego serialu w tym roku. Wydaje się, że nawet jeśli ktoś nie korzysta z Netflixa, nie interesuje się tematem, to w ten czy inny sposób dowiedział się o tej produkcji. Ten koreański serial szturmem zdobył listy najpopularniejszych produkcji i trzeba przyznać, że zasłużenie. To opowieść o zdesperowanych osobach pogrążonych w długach, często znajdujących się na dnie społecznej drabiny, które dostają niepowtarzalną okazję na poprawę swojego losu. Tą szansą jest udział w bardzo nietypowym turnieju, w którym uczestnicy zmagają się w dziecięcych grach. Haczyk polega na tym, że każda przegrana osoba ginie. Prawdziwe igrzyska śmierci - bez litości, ale z równymi szansami dla wszystkich. Trzeba przyznać, że pomysł jest intrygujący, realizacja również i nawet jeśli cała historia mogłaby być nieco bardziej skondensowana, to ogląda się to doskonale. Za niekwestionowanym sukcesem poszła nieuchronna informacja o rozpoczęciu prac nad kolejnym sezonem.

Rojst '97

Ten polski serial zadebiutował na niedziałającej już w Polsce platformie Showmax. "Rojst" robił wrażenie gęstym klimatem, wiernym oddaniem dusznej atmosfery peerelu oraz doskonałą grą aktorską. Kiedy prawa do serialu przejął Netflix, mocno liczyłem na kontynuację tej historii i w końcu się doczekałem. "Rojst'97" rozgrywa się kilkanaście lat później i łączy zupełnie nowy wątek kryminalny z ciągiem dalszym losów znanych już widzom postaci, które powracają po latach na Dolny Śląsk. Muszę przyznać, że pod wieloma względami drugi sezon wypada lepiej od oryginału. Fabuła jest bardziej spójna i przejrzysta, zakończenie jest bardziej przekonujące, a klimat lat dziewięćdziesiątych sprawnie został oddany. Zdecydowanie warto obejrzeć.

Dom z papieru 5

Długo wyczekiwane zakończenie najsłynniejszego napadu ostatnich lat. Historia Profesora i jego ekipy urokliwych złoczyńców dokonujących niemożliwych napadów musiała dobiec końca i trzeba przyznać, że robi to w doskonałym stylu. Po słabszym poprzednim sezonie, kiedy było czuć zmęczenie materiału i opowieść zaczynała nużyć, ostatni (podzielony na dwie części) sezon ma wszystko, za co serial stał się tak kochany przez widzów. Są spektakularne akcje, genialny plan, który co chwilę natrafia na kolejne przeszkody, dramatyczne sytuacje, wzruszające sceny, niedorzeczne dialogi prowadzone pod ostrzałem karabinów maszynowych, sceny filmowane w zwolnionym tempie, patos, humor i dobrą muzykę. Rozrywka w czystej postaci. A jeśli komuś będzie mimo wszystko mało, to Netflix już zapowiedział kolejne produkcje w uniwersum - koreański remake serialu oraz oddzielną historię uwielbianego przez widzów Berlina. Bella ciao!

Punkty zwrotne 9/11

W 2021 roku minęło już 20 lat od ataku terrorystycznego na World Trade Center. To niesamowite, jak czas szybko płynie. W dorosłość wchodzi bowiem pokolenie, które to wydarzenie zna wyłącznie z archiwalnych nagrań. Tymczasem każdy, kto je pamięta, z dużą dozą prawdopodobieństwa jest w stanie opowiedzieć kiedy pierwszy raz o tym usłyszał, co wtedy robił, gdzie się znajdował. To jedno z tych wydarzeń, które zapisują się na stałe w pamięci. Serial próbuje zarówno zrekonstruować przebieg dramatycznych wydarzeń z 11 września, jak również przedstawia jego przyczyny i dalekosiężne skutki. Te bowiem są odczuwalne do dziś i w znacznym stopniu kreują świat, w jakim przyszło nam żyć.

Wiedźmin 2

"Grosza daj Wiedźminowi, sakiewką potrząśnij!" Któż nie nucił tego przeboju i nie czekał na kontynuację przygód Geralta z Rivii? Jeden z największych hitów platformy w końcu otrzymał drugi sezon, nad którym prace przedłużały się z powodu pandemii wstrzymującej co jakiś czas zdjęcia. Ale warto było czekać, bowiem nowe odcinki przynoszą znacznie lepiej poprowadzoną fabułę, w której mniej jest zabawy z różnymi liniami czasowymi. Narracja w końcu nie przeszkadza w nadążaniu za wydarzeniami na ekranie. Nie brakuje tutaj również efektownych walk, dobrych efektów specjalnych i przede wszystkim wiedźmińskiego klimatu, który szczególnie w kraju nad Wisłą jest tak pożądany. Warto zobaczyć, wtedy można będzie ponarzekać - tak jak Wojtek w naszej recenzji drugiego sezonu Wiedźmina.

Sex Education 3

Kolejny wielki hit platformy Netflix, który cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. Co ważne, kolejne jego sezony trzymają wysoki poziom, dlatego w naszym zestawieniu znalazł się "Sex education". Opowieść o dorastających nastolatkach zmagających się ze swoją seksualnością przedstawione są tutaj w zaskakująco świeży i lekki sposób. Czasem humorystyczny, czasem poważny, ale dzięki temu trafiający do widza. Brak tutaj prostego moralizatorstwa, a mnóstwo jest za to sympatii i zrozumienia dla konkretnej osoby. Trzeci sezon zmienia nieco ton i śmielej podejmuje też inne tematy związane np. z tożsamością, tolerancją i dyskryminacją. Coś, o czym trudno jest rozmawiać, ale o czym rozmawiać trzeba. Szczególnie teraz.

Lupin

Kolejną propozycją serialu, będącego rozrywką w czystej postaci jest "Lupin". Opowieść o charyzmatycznym włamywaczu, w którego wciela się znany z "Nietykalnych" Omar Sy, to samograj. Głównego bohatera nie sposób nie lubić, ma odpowiedni wdzięk, urok i styl, więc kibicujemy mu na jego drodze do wymierzenia sprawiedliwości na jego wrogach. Akcja serialu wartko pędzi do przodu, co rusz zaskakiwani jesteśmy zwrotami akcji, niespodziewanymi przeszkodami, z którymi nasz gentleman radzi sobie gładko. Kolejne skoki są odpowiednio skomplikowane i złożone, ale ani przez chwilę nie wątpimy, że Lupin wyjdzie z nich obronną ręką. Ogląda się to z przyjemnością.

Sprzątaczka

Kolejny serial wciąga równie mocno, ale jest zdecydowanie cięższy gatunkowo. "Sprzątaczka" chwyta widza za gardło i serce, wzrusza i nie pozwala oderwać się od ekranu. Jego bohaterką jest młoda matka, która chcąc utrzymać siebie i swoją córkę podejmuje się pracy jako pomoc domowa. Musi się zmagać z brakiem pieniędzy, brakiem dachu nad głową, biurokracją, przemocą i upokorzeniami. Alex jest zdeterminowana, aby zapewnić dziecku jak najlepsze warunki do życia, a jednocześnie nie traci ani na chwilę swojej godności. Chociaż w okolicznościach, jakich się znalazła i z problemami, z którymi musi się mierzyć, byłoby to zrozumiałe. Seans obowiązkowy.

Kasztanowy ludzik

Moda na skandynawskie kryminały wydaje się trwać w najlepsze. Jeśli szukacie solidnej produkcji w takim właśnie klimacie, to musicie sprawdzić "Kasztanowego ludzika", czyli adaptację powieści pod tym samym tytułem. Produkcja trzyma w napięciu, jest bardzo sprawnie zrealizowana pod względem technicznym, scenariusz trzyma odpowiednie tempo, a aktorzy grają w przekonujący sposób. Może i tytuł nie grzeszy oryginalnością, nie sięga w zupełnie nowe rejony psychologii bohaterów, czy zupełnie niezwykłe zwroty akcji, ale zapewnia rozrywkę na wysokim poziomie.

Arcane

Ekranizacje, czy adaptacje gier komputerowych nie miały jak dotąd zbyt wiele szczęścia. I chociaż kilka jest całkiem udanych, to jednak chyba żaden nie wzbudził powszechnego zachwytu i szacunku widzów i krytyków. Tym większym zaskoczeniem okazał się animowany serial "Arcane", który przenosi nas do świata znanego z "League of Legends". Serial zachwyca jakością animacji, szybką akcją, ale przede wszystkim wciągającą historią i świetnie napisanymi postaciami. Co ważne, wcale nie trzeba być graczem w LoL'a, aby go docenić. Tytuł absolutnie broni się sam. Drugi sezon już został zapowiedziany.

Najpopularniejsze seriale na Netflixie w 2021 roku

Chociaż staraliśmy się wybrać najlepsze i najbardziej cenione seriale, które trafiły na platformę w 2021 roku, to musieliśmy sporo ważnych tytułów pominąć. Sam mógłbym tutaj dodać jeszcze m.in. "Halstona", "Zagubionych w kosmosie", "Cobra Kai", "Cień i kość", "Halstona", "Lucyfera" oraz serial "Ty", a i tak byłby to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Dajcie zatem znać w komentarzach, co jeszcze godnego uwagi oglądaliście w 2021 roku.

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    youkai20
    1
    Rojst 97 zawodzi przewidywalną fabułą, a aktorka, która jest w nim żonką dziennikarza to mega drewno. Nie mam siły wyzłośliwiać się nad tym, że to dwudziestoparoletnia dziewczyna (chyba nawet młodsza ode mnie), a ma 13-letnią córkę. W dodatku Netflix, kiedy tylko przejął prawa do marki, natychmiast zrobił z niej lesbijkę (jedno i drugie nie ma sensu, ale po co szukać sensu w produkcjach Netflixa?), bo Netflix to Netflix. Mimo to warto, choć sezon 1 jest o niebo lepszy.
    • avatar
      szczupak90
      1
      Arcane najlepszy.
      • avatar
        MaNiAc
        0
        Sqiud Game może być ale pod koniec tzn. pomiędzy 7-8 odcinkiem ciągnie się jak flaki z olejem, co do reszty się nie wypowiadam, a co do Wieśka to jak dla mnie porażka aż zasnąłem oglądając ostatnie 2 odcinki ok reszta to szajs.
        • avatar
          heli_plock
          0
          Po pierwsze to Ja nic nie muszę bo jestem wolnym człowiekiem, ewentualnie mogę obejrzeć. Co do serialu to Big Mouth.
          • avatar
            AirdropGbox
            0
            Uwaga Airdrop tokenow od Gbox! Uzyj mojego linka z zaproszeniem a oboje otrzymamy dodatkow po 200 tokenow! Uwaga Airdrop trwa tylko do 13 stycznia wiec spiesz sie!!!

            https://gbox.space/r?c=JKnncXSo