Prestiżowy, lekki i wydajny laptop biznesowy, który nie jest MacBookiem? Sprawdzamy HP Elite Dragonfly G3
Laptopy

Prestiżowy, lekki i wydajny laptop biznesowy, który nie jest MacBookiem? Sprawdzamy HP Elite Dragonfly G3

przeczytasz w 6 min.

HP potrafi robić laptopy i udowadnia to od lat. Potrafi też wstrzelić się w konkretny segment i trafić do odpowiedniego grona odbiorców. Pytanie, czy ta sztuka udała się z Elite Dragonfly G3, który jest świetny, ale czy lepszy niż 2 razy tańszy MacBook Air M1?

ocena redakcji:
  • 4,5/5

HP Elite Dragonfly G3 - super mobilny i super responsywny

Bez dwóch zdań, HP Elite Dragonfly G3 to topowy sprzęt. Kosztuje dużo, upakowano w nim podzespoły z wyższej półki i zadbano, by całość zamknęła się w niewielkiej i lekkiej, zwartej konstrukcji. Ot, laptop biznesowy, taki ultrabook do podróży służbowej i pracy w domowym biurze idealny. O tym, że sprzęt ma nie mieć kompleksów świadczą też jego wnętrzności. 

Mamy tu procesor Intel Core i7 12. generacji, 32 GB pamięci RAM, 512 GB dysk SSD, zintegrowaną grafikę Intel IrisXe oraz 13,5-calowy panel IPS o rozdzielczości 1920 na 1280 i jasności na poziomie 400 nitów. Do tego czytnik linii papilarnych oraz całkiem niezłe głośniki sygnowane logo Bang & Olufsen. HP nie zapomniało też Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.2 oraz o portach: 2 x Thunderbolt 4 z USB 4, USB-A, HDMI 2.0 i combo mini Jack 3,5 mm. Czy to taki prawdziwy whole package? No prawie tak, o czym świadczy choćby certyfikacja Intel Evo

HP Elite Dragonfly G3

Ten mały, ważący jedynie nieco ponad 1,1 kilograma komputer to sprzęt niesłychanie mobilny, rozmiarem zbliżony do kartki A4, który ma za zadanie towarzyszyć nam w pracy wszędzie tam, gdzie akurat musimy pracę tę wykonywać. Cóż rzec więcej, ja to kupuję, ta idea i możliwości wynikające z tej specyfikacji mi grają. Nie gra mi tylko cena, bo 2700 dolarów (specjalnie podaję w USD, byście sobie to sami przeliczyli - warto) to bardzo dużo dolarów.

Specyfikacja produktu HP Elite Dragonfly G3 [1 TB]

  • Znaczki
    Dobry Produkt
  • System operacyjny
    Windows 11
  • Procesor główny (nazwa)
    Intel Core i7-1255U
  • Pamięć RAM
    32 GB
  • Dysk twardy
    SSD 1 TB
  • Karta graficzna
    Intel Iris Xe Graphics
  • Wyświetlacz (przekątna)
    13,5 cale/cali
  • Waga
    990 g
  • Wymiary (wys/sz/gł)
    16,4 x 297 x 220 mm
  • Wyświetlacz (rozdzielczość)
    1920x1280 px
  • Wyświetlacz (technologia)
    IPS LCD
  • Ekran dotykowy
    Tak
  • Łączność bezprzewodowa
    Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2
  • Złącza
    1x HDMI, 1x USB 3.0, 2x Thunderbolt 4, combo jack (wejście/wyjście audio)
  • Typ klawiatury
    podświetlana
  • Typ ekranu
    matowy (non-glare)

Ładny jest, ale czy dobrze wykonany?

HP Elite Dragonfly G3 to naprawdę ładny notebook. Zaoblone krawędzie, jednolicie minimalistyczne wzornictwo, niski profil - tu wszystko może się podobać. Podobać mogą się też szlify przy touchpadzie, stosunkowo niewielkie ramki wokół ekranu oraz fakt, że komputer można otworzyć jedną ręką. Nie wiem dlaczego, ale zawsze zwracam na to uwagę. Czy są minusy w designie i wykonaniu?

Do stylistyki się nie doczepię, bo jest wzorowa. Lubię takie laptopy, takie pozornie bez wyrazu, ale w rzeczywistości minimalistyczne i w punkt stonowane. Zastrzeżenia miałbym jednak delikatne do samej konstrukcji, bo fajnie, że mamy tu miks aluminium ze stopem magnezu, ale naprawdę nie szło uniknąć poziomego luzu przy zawiasach? Wiecie, jak komputer jest zamknięty, to wyraźnie czuć jak pokrywa matrycy delikatnie przesuwa się na boku pod naciskiem. Dziwne to. I co ciekawe, to niby nic, niby pierdoła, ale komputer kosztujący poważne pieniądze, wydajny i dopracowany nie powinien się tak zachowywać. 

HP Elite Dragonfly G3

Wygoda pracy na najwyższym poziomie?

Co rozumiem przez wygodę pracy? Osobiście skupiam się zawsze na dwóch aspektach: klawiaturze i touchpadzie, a dalej na ekranie i czasie pracy na baterii. Tak mam, że to jak się na komputerze pisze i jak wskazuje się to i owo bez myszki jest dla mnie absolutnie kluczowe. No, to skoro mamy jasność w tej materii. Czy HP dał sobie radę z klawiaturą i ekranem?

HP Elite Dragonfly G3

Zdecydowanie tak! Klawiatura jest super wygodna, klawisze klikają jak w nożycowym mechanizmie stosowanym przez wielkiego konkurenta HP, wiecie tę firmę z nadgryzionym Jonagoldem w logo. Skok jest w przypadku Dragonfly nieco głębszy, ale sprężysty, responsywny jak diabli i super przyjemny. Producent zadbał o zachowanie przestrzeni między klawiszami i choć klawiatura jest upakowana - trudno byłoby tego uniknąć przy tym rozmiarze komputera - jest super wygodna. Takie spokojnie 4+ na 5, jeśli miałbym oceniać rzecz na modłę znaną ze szkolnictwa wyższego. A no i mamy 2 poziomy podświetlenia, subtelnie lub na bogato.

HP Elite Dragonfly G3

Mały update, tuż przed publikacją: po namyśle i dłuższej przygodzie z tą klawiaturą stwierdzam, że niewiele brakuje jej do perfekcji i o ile naprawdę lubię klawiaturę np. w takim Huawei MateBook 16s, to tutaj jest ona jeszcze lepsza. To wspomniane 4+ jest w pełni zasłużone!

Co z touchpadem? Jest szklany, całkiem duży jak na tak mały komputer, bardzo precyzyjny i przyjemny w obsłudze. Nie jest haptyczny, ale klika tak, że można przez chwilę odnieść wrażenie, jakby haptyczny był. Rzecz jasna po paru sekundach wrażenie to mija, ale wciąż - trzeba oddać HP, że do touchpada się naprawdę przyłożyli. Nie muszę chyba wspominać, że płytka nie ma problemu z rozpoznawaniem gestów, co nie?

HP Elite Dragonfly G3

Nie będę rozwodził się o czasie pracy na baterii, bo nie ma to sensu. Do 12 godzin? No może tak. 10 godzin? To już prędzej, a takie 8 godzin - ze spokojem. Innymi słowy, laptop pracuje na baterii tak długo, jak bym tego od niego oczekiwał. Bo wiecie, mnie średnio interesują wykresy i cyferki. Ma uciągnąć cały dzień pracy, czyli bez zadyszki śmigać jakieś 7/8 godzin i wszystko ponadto jest dla mnie niepotrzebne, ale jednocześnie jest na zdecydowany plus. 

HP Elite Dragonfly G3

Bardzo dobrze przedstawia się też 13,5-calowy. Jest dotykowy, przyjemnie matowy, co ułatwia pracę w słońcu oraz sprawia, że nie palcuje się nadmiernie. Cały czas uważam, że dotykowe ekrany w laptopach nie mają sensu, ale jeśli już są, to chciałbym by tak rozpoznawały dotyk, jak ten w Dragonfly G3. Co więcej, w tak małym sprzęcie czasem nawet używanie tego dotykowego panelu ma sens i aż się zdziwiłem, jak dotarło do mnie, że faktycznie z tego korzystam. Dodajmy, że kolory są spoko, choć pełnego pokrycia takiego DCI-P3 nie dostajemy, jasność też, bo te 400 nitów daje radę, a i proporcje 3:2 rewelacyjnie sprawdzają się w pracy! Dobry panel IPS, ot co!

HP Elite Dragonfly G3

Trochę liczb, czyli co mówią benchmarki?

Choć fanem benchmarków nie jestem, bo postrzegam sprzęt nie z perspektywy hard userów, to coś tam sobie obadałem. Intel Core i7 12. generacji to procesor znany i ceniony, który wpakowany w Dragonfly G3 wyciąga w Cinebench R15 Multi Loop średnio niespełna 990 punktów. W Cinebench R20 w teście multi core procesor nieco przekracza 2350 punktów. Dragonfly G3 notuje w PCMark 10 4750 punktów i choć nawet w stajni HP znajdziemy mocniejszy sprzęt, jak np. HP Spectre x360, to i tak G3 nie ma się czego wstydzić. Jest wydajnie, ot co. 

Basemark Web 3.0Basemark Web 3.0

Komputer w takim np. Basemark Web 3.0, sprawdzającym wydajność pod kątem zastosowań webowych, uzyskał 440 punktów przy zasilaniu z baterii i 993 punkty, kiedy był podpięty do prądu. W takim Speedometer 2.1 G3 wyciągnał 237 punktów będąc podpiętym do prądu. Dobre wyniki? Prawdę mówiąc, średnio mnie to interesuje. Przeorałem ten sprzęt podczas normalnej pracy, gdzie w skrajnych warunkach mam otwarte z 5 okien w Chrome, w każdym z nich po kilka kart, do tego leci Spotify albo coś na YouTube, a czasem to i muszę na Teamsy wbić. W mojej ocenie benchmarki nie oddają tego, jak sprawny jest to komputer, ot co.

Speedometer 2.1Speedometer 2.1

Jak to podsumować? Jak przełożyć z małpiego na ludzki? HP Elite Dragonfly G3 to szybki, biznesowy laptop - dobry też dla bogatego studenta, który świetnie radzi sobie w codziennej pracy - milion otwartych kart w Chromie nie robi na nim wrażenia. Sprawdza się też przy retuszu fotografii - wyciągałem 30 MB RAW-y bez zadyszki czy podczas montażu filmów. Pamiętajmy jednak, że nie jest to stacja robocza, a mały, turbo mobilny laptop. Mając to na uwadze pod kątem wydajności, możliwości i kultury pracy Dragonfly G3 niczego zarzucić nie można.

HP Elite Dragonfly G3

Zamiast podsumowania… HP Elite DragonFly G3 czy MacBook Air M1?

Ja wiem - jak ktoś nie lubi MacBooków to z miejsca stwierdzi, że to porównanie nie ma sensu. Bo klasa sprzętu inna, bo HP jest wydajny i taki prestiżowy. Ale, ale! MacBook Air M1 to wciąż doskonały laptop, lekki, z genialną klawiaturą i niedoścignionym touchpadem, a przy tym cichy i w biznesowych zastosowaniach oferujący wydajność bardziej niż wystarczającą. Zatem, co wybrać?

HP Elite Dragonfly G3

Osobiście nie miałbym problemu z wyborem i postawiłbym na MacBooka Air M1. Może dlatego, że całkiem niedawno ukradziono mi właśnie sprzęt z nadgryzionym jabłkiem i kierują mną sentymenty? A może dlatego, że to świetny sprzęt, a przy tym 2-krotnie tańszy niż Dragonfly G3? Trudno powiedzieć jednoznacznie… Uznałbym nawet, że to wypadkowa wielu czynników i wybór nie ma nic wspólnego z moim niegdysiejszym uczuciem do macOS - od pół roku pracuję tylko na Windowsie 11 i nachwalić się tego systemu nie mogę!

HP Elite Dragonfly G3

Oba komputery radzą sobie na co dzień doskonale, są ciche, choć HP potrafi odpalić helikopter pod obciążeniem, lekkie, takie wdzięczne w użytkowaniu. Nawet klawiatura i touchpad w laptopie od HP są prawie, prawie tak samo dobre, jak te w MacBooku. Czas pracy na baterii? W obu przypadkach bez zarzutu. Lekkość, mobilność? Wygrywa HP, ale tak o włos. Ekran - MacBook. Wrażenie premium - poza mitycznym postrzeganiem mark - też (tak ledwo, ale jednak) HP. Wydajność? HP. Ech, nie ma co. Ktoś lubi Windowsa i ma hajs na sprzęt? Niech bierze HP. Ktoś szuka optymalnego ultrabooka? Niech bierze MacBooka Air M1. Ktoś nie ma tyle hajsu, a nie chce MacBooka? No to z pomocą może przyjść taki np. Huawei MateBook 14s.

Opinia o HP Elite Dragonfly G3 [1 TB]

Plusy
  • wydajność,
  • świetna klawiatura,
  • świetny touchpad,
  • długi czas pracy na baterii,
  • niezły ekran dotykowy w proporcjach 3:2,
  • wysoka kultura pracy,
Minusy
  • cena,
  • ledwo odczuwalne, ale jednak, boczne luzy na zawiasach

Ocena HP Elite Dragonfly G3

90% 4.5/5

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zack24
    1
    No ładny to on jest. I nawet mimo, że to HP, to i tak wybrałbym go zamiast jabłuszka.
    • avatar
      wilcze_stado
      0
      Pytanie do autora - jak ten HP wypada w konkurencji do MBA M1 pod względem jakości dźwięku z głośników?

      Zacząłem szukać laptopa 15" z Win dla konkubiny i pani zażyczyła sobie dźwięku podobnego do MBA i żeby wytrzymywał chociaż połowę tego, co MBA na baterii, po kilku tygodniach poszukiwań w przedziale do 4500 PLN nie znalazłem nic, co spełniałoby te dwa wymagania i było nowe. Dobry dźwięk ma MS Surface Laptop 5, ale w tym budżecie tylko outlet lub używki.