Zasilacze

Ktoś w końcu o tym pomyślał! Śmieszna innowacja na rynku zasilaczy

przeczytasz w 2 min.

Myśleliście, że na rynku zasilaczy nie będzie niczego zaskakującego? Nic bardziej mylnego! Corsair zaprezentował zasilacze z serii RMx SHIFT, które wprowadzają rewolucję… w ułożeniu okablowania.

Zasilacze Corsair RMx SHIFT zapowiadaliśmy kilka tygodni temu, ale na ich premierę musieliśmy trochę poczekać. Jednostki w końcu pojawiły się na rynku i poznaliśmy wszystkie szczegóły o sprzęcie. 

Corsair RMx SHIFT – nowy pomysł na… ułożenie okablowania

Zasilacze Corsair RMx SHIFT są dostępne w wariantach o mocy 750 W, 850 W 1000 W i 1200 W. Producent chwali się wysoką sprawnością energetyczną (potwierdzoną certyfikatami 80 PLUS Gold i Cybenetics Gold).

Corsair RMx SHIFT

Głównym atutem modeli RMx SHIFT jest zmodyfikowany system okablowania. Producent zastosował modularne wiązki, ale panel do wpięcia wtyczek przesunięto na boczną ściankę – takie rozwiązanie nie tylko upraszcza podłączenie przewodów i aranżacją okablowania, ale też ogranicza potrzebę ich zginania i skręcania. Warto jednak zaznaczyć, że sprawdzi się ono tylko w obudowach z zasilaczem montowanym na dole w tzw. piwnicy (zaleca się zachowanie minimalnego odstępu 30 mm).

Modele RMx SHIFT są zgodne ze standardem ATX 3.0 i PCIe 5.0. W zestawie znajduje się przewód PCIe 5.0 12VHPWR, który pozwoli na bezpośrednie podłączenie nowych kart graficznych, takich jak GeForce RTX 4000 (nie trzeba tutaj stosować przejściówek ze złączy PCIe).

Wysoka jakość wykonania dla wymagających

Zasilacze mają wyróżniać się wysoką jakością wykonania (w środku znajdziemy wyłącznie japońskie kondensatory elektrolityczne działające w temperaturze 105 °C). Możemy liczyć zatem nie tylko na wysoką sprawność energetyczną, ale też stabilne napięcia wyjściowe. Jakość sprzętu potwierdza też długa 10-letnia gwarancja producenta.

Corsair RMx SHIFT

Do chłodzenia elektroniki wykorzystano 140-milimetrowy wentylator z dynamicznym łożyskiem olejowym (FDB). Obroty zostały tutaj przystosowane do obciążenia zasilacza, dzięki czemu nie generuje on dużego hałasu (w zależności od modelu został on zakwalifikowany jako norma Cybenetics A-/A/A+). Co więcej, przewidziano tutaj tryb Zero RPM, zatem przy niskim obciążeniu wentylator pozostaje całkowicie niesłyszalny.

Innowacyjne zasilacze, a za innowację trzeba płacić

Zasilacze Corsair RMx SHIFT mogą być ciekawą opcją dla osób, które poszukują porządnego zasilacza i jednocześnie zwracają uwagę na wygląd sprzętu. Niestety, trzeba też liczyć się z niemałymi cenami:

  • Corsair RMx SHIFT 750W – 699 zł
  • Corsair RMx SHIFT 850W – 799 zł
  • Corsair RMx SHIFT 1000W – 999 zł
  • Corsair RMx SHIFT 1200W – 1099 zł

W porównaniu do zwykłych modeli Corsair RMx (z panelem na złącza z przodu obudowy i bez wtyczki 12VHPWR) trzeba dopłacić jakieś 100 zł. Czy warto? To już każdy oceni indywidualnie.

Źródło: Corsair

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    18
    Artykuł na 5 zdań, a reklam 13!!! Co się z tym portalem wyprawia po zmianie decydentów :-(
    • avatar
      piomiq
      3
      Trzeba przyznać, ze pomysł dobry, no ale czy to usprawiedliwia sporą podwyżkę ceny?
      Kwestia dyskusyjna. Zapewne wielu ta "innowacja" nie przekona do zakupu tego zasilacza tylko dlatego, że kable będą inaczej leżały.
      Przypomnę, że już wcześniej można było sobie z tym poradzić. Od wielu lat kable spinało się tzw. paskami/zapinkami i można było je spiąć (wiązkę) i też przypiąć do innej części obudowy. Zatem to może przekona leniwych z grubszym portfelem.
      • avatar
        brettsinclairdannywilde
        3
        Ogólnie dobry pomysł, ale trzeba pamiętać że nie w każdej obudowie się sprawdzi np. w takiej Lian Li 011D XL taki układ złączy odpada.
        • avatar
          piomiq
          0
          "w obudowach z zasilaczem montowanym na dole "
          ciepło zazwyczaj idzie do gory, zatem u góry i tak musi być wiatrak.
          • avatar
            Deryl
            0
            Innowacją by było zastosowanie lepszych technologicznie gniazd i wtyczek kabli a nie przestarzała technologia stosowana od ponad 15 lat.
            • avatar
              holdmybeerandwatch
              0
              Niby ok, ale w takim wypadku odpada możliwość zamontowania u góry obudowy, a spotyka się jeszcze takie. A także nie zamontujemy go na dole, wentylatorem w górę aby wyciągał powietrze ze środka. No ale dla większości to fajna sprawa i aż dziwne że nikt wcześniej na to nie wpadł.