Ciekawostki

Wojna to słowo, którego nie mogą używać rosyjscy tłumacze pracujący dla Google

przeczytasz w 2 min.

„Sytuacja nadzwyczajna w Ukrainie" – tylko tego terminu mogą używać rosyjscy tłumacze w Google odnośnie wojny wywołanej przez Rosję w Ukrainie. Jest to konsekwencja zaostrzających cenzurę przepisów, wprowadzonych przez Kreml.

Rosja kreuje cały czas swoją własną rzeczywistość  nie tak dawno uchwaliła prawo, dzięki któremu możliwe jest ukaranie tych, którzy rozprzestrzeniają informacje niezgodne z rządowym przekazem. Takie działania spowodowały reakcję chociażby platformy TikTok, która zawiesiła przez to niektóre funkcje w swojej aplikacji w Rosji. Google jednakże obrało nieco inny kierunek.

Jaka tam wojna – „nadzwyczajne okoliczności"

Jak podaje serwis The Intercept, na początku marca kontrahenci pracujący dla Google przy tłumaczeniu tekstów firmowych na rynek rosyjski otrzymali informację, iż trwająca rosyjska wojna z Ukrainą nie może już być określana jako wojna, ale jako (bardzo mgliste) „nadzwyczajne okoliczności".

Wewnętrzny e-mail, uzyskany przez The Intercept, został wysłany przez kierownictwo firmy tłumaczącej teksty firmowe i interfejsy aplikacji dla Google i innych klientów. Znalazły się tam instrukcje odnośnie nowego sformułowania oraz to, że na innych rynkach słowo „wojna” powinno być nadal używane.

Zmiana polityki miała na celu utrzymanie zgodności Google z rosyjską cenzurą uchwaloną tuż po inwazji na Ukrainę. Skomentował to rzecznik Google, Alex Krasov:

Chociaż wstrzymaliśmy reklamy Google i zdecydowaną większość naszych działań komercyjnych w Rosji, nadal koncentrujemy się na bezpieczeństwie naszych lokalnych pracowników. Jak powszechnie donoszono, obecne przepisy ograniczają komunikację w Rosji. Nie dotyczy to naszych usług informacyjnych, takich jak wyszukiwarka i YouTube.

Jak podaje The Intercept, zamówienia dotyczą wszystkich produktów Google przetłumaczonych na język rosyjski, w tym Google Maps, Gmaila i AdWords.

Jak wyglądają tłumaczenia?

Wchodząc na stronę supportu Google Display & Video 360, można znaleźć informację o produktach i usługach objętych ograniczeniami. W polskim tłumaczeniu mamy „z powodu wojny w Ukrainie...".

Google o wojnie w Ukrainie pl wersja

W rosyjskiej wersji natomiast wygląda to następująco:

google wojna w ukrainie rosyjska wersja

„В связи с чрезвычайными обстоятельствами на Украине мы приостанавливаем показ объявлений, содержащих контент, который использует, отрицает или оправдывает эти чрезвычайные обстоятельства", w tłumaczeniu oznacza to: „Ze względu na nadzwyczajne okoliczności na Ukrainie wstrzymujemy reklamy zawierające treści, które wykorzystują, zaprzeczają lub uzasadniają te nadzwyczajne okoliczności."

Co sądzicie o tego typu przyzwoleniu na rosyjską cenzurę ze strony Google? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: theintercept.com

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dexterr
    13
    W rządowej TVP takie słowa jak działki Morawieckiego, wybory Sasina, 500tys odliczenia na dworki czy podsłuchy pegasusem na życzenie partii też nie istnieją wiec co się dziwić Rosji :)
    • avatar
      pongo
      12
      Jak pis mafia porządzi dłużej to w Polsce będzie tak samo
      • avatar
        pongo
        6
        Jak PiS porządzi dłużej to w Polsce będzie tak samo
        • avatar
          Adrianwo
          1
          Używać zakazanych pojęć, ewentualnie uprowadzić Putina z okupem w bitcoinach!!!
          • avatar
            gromzjasnegonieba
            1
            Majdan to bylo obalenie silowe legal ego demokratycznego rzadu Ukrainy. Do wojny doszlo gdyz Zelenski roz udowal bataliony faszystowskie. Faszysci wymordowali ponad 15.000 Ukraincow sprzeciwiajacych sie nowemu rzadowi. Wielu spalono zywcem albo ucieto glowy. Po pierwszych morderstwach wiele okregow oglosilo ze nie chce nalezec do nowej Ukrainy. Spacyfikowano zbrojnie cywilow w niemal kazdym duzym moescie. Jedynym miastem ktorego nie spacyfikowano to Donieck. Nie udalo sie bo to twardzi gornicy tak jak u nas Slazacy. Donieck otrzymal bron od Armi Ukrainskiej i z Rosji. Ukrainskie wojsko odmawialo ataku na Donieck wiec Zelenski wyslal tam faszystow. Nie udalo sie i od 7 lat mamy tam regularne walki. Gdy Ukraina zebrala 40tys zolnierzy z brygad faszystowskich pod granica Doniecka, Rosja zaatakowala by chronic cywilow w Doniecku ktorzy w wiekszosci byli potomkami Rosjan. Do tego wyszlo na jaw ze Ukraina posiada labolatoria do produkcji broni biologicznej. Ale to wam nie przeszkadza. Przypomnincie sobie co mialo byc pierwszym celem faszystow z AZOV i Prawego Sektora. Mial nim byc Przemysl.
            • avatar
              lkozierowski
              -1
              Wyje.ać ten naród w pi.du i po problemie…zresztą nasz też…
              • avatar
                pawluto
                -6
                Drażnili niedzwiedzia a teraz zdziwieni że wojna...żenada ten cały PiS i Ukraina.
                • avatar
                  chrispata
                  -11
                  W rzządowej Tusk Vision Network i TVPO za rządów PO-PSL większość słów tez było zakazanych!
                  Afera taśmowa, która pokazała, że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie.
                  Afera Amber Gold – zamiatana pod dywan.
                  Afera reprywatyzacyjna - kiedy ludzie byli wyrzucani na bruk.
                  Afera stoczniowa – czyli doprowadzenie polskich stoczni do upadku.
                  Próba doprowadzenia LOT do upadłości.
                  Afera autostradowa - która doprowadziła polskie firmy do upadłości.
                  Skok na OFE i ograbienie Polaków z połowy oszczędności emerytalnych zgromadzonych w funduszach (153 mld zł).
                  Podwyższenie podatku VAT do 23 proc. Na artykuły dziecięce wzrósł drastycznie z 8 do 23 proc.
                  Próba nocnej zmiany Konstytucji RP, która umożliwiłaby sprzedaż Lasów Państwowych.
                  Podpisanie z Rosją fatalnej umowy gazowej, na mocy której mieliśmy najdroższy gaz w Europie.
                  I wiele, wiele innych afer które w Tusk Vision Network i TVPO nie byly pokazywane opinii publicznej.
                  Tak miała wyglądać zielona wyspa Donalda Von Tuska.
                  • avatar
                    KingLee
                    0
                    Jeśli wojny nie można nazywać wojną to znaczy że ktoś boi się mówić prawdę. Google - czego się boicie?
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      gógle od dawna się stacza. liczy się tylko kasa, byleby pozostać na danym rynku. przypomnę, że kiedyś dewizą gógle było "czyń to co dobre". obecnie jak się przemeblowali i jest jakiś tam alfabet, ich dewiza "czyń to co słuszne". powiem tyle, putin też czyni to co jego zdaniem jest słuszne.
                      • avatar
                        Wroobelek
                        0
                        Ta Rosyjska misja pokojowa może skończyć się Trzecimi Nadzwyczajnymi Okolicznościami Światowymi. I będzie Fallout 5 VR w 16k przy nieograniczonej liczbie klatek na sekundę z włączonym Hairworks i z pełnym HDR.