Płyty główne

Ta płyta wyprzedza epokę - ASRock prezentuje pierwszy model w standardzie ATX12VO

przeczytasz w 2 min.

Firma ASRock już nie raz pokazała, że potrafi nas zaskoczyć innowacyjnym podejściem do sprzętu. Podobnie jest i tym razem – producent zaprezentował pierwszą płytę główną zgodną z nowym standardem zasilania ATX12VO.

Nowy standard zasilania ATX12VO

Pierwsze informacje o standardzie ATX12VO pojawiły się na początku roku. Koncepcja zakłada przejście w zasilaczach komputerowych tylko na jedno napięcie wyjściowe: 12 V i konwersję tego napięcia bezpośrednio na płytach głównych. Rozwiązanie uprości konstrukcję zasilaczy, ale skomplikuje budowę płyt głównych.

Pierwsza płyta główna w standardzie ATX12VO

Jeżeli myśleliście, że standard ATX12VO to tylko teoria to byliście w błędzie – firma ASRock wprowadziła taką płytę do oferty.

ASRock Z490 Phantom Gaming 4SR

ASRock Z490 Phantom Gaming 4SR

Mowa o modelu ASRock Z490 Phantom Gaming 4SR, który współpracuje z najnowszymi procesorami Intel Core 10. gen (Comet Lake-S) i dwukanałowymi zestawami pamięci DDR4 RAM. Nie jest to jednak zbyt rozbudowana konstrukcja – dla kart rozszerzeń przewidziano dwa złącza PCI-Express x16 i trzy PCI-Express x1, a dla dysków cztery gniazda SATA i jedno M.2 32 Gb/s.

Warto jednak zwrócić uwagę na zasilanie. Energię do procesora standardowo doprowadza EPS12V 8-pin. Nie znajdziemy tutaj gniazda ATX12V 24-pin, ale dwa mniejsze wtyki – PCIe PEG 6-pin (takie jak do karty graficznej) oraz nowe ATX12VO 10-pin. Obok umieszczono jeszcze dwa gniazdka do wyprowadzenia zasilania dla dysków SATA (zasilacz w standardzie ATX12VO nie ma takich wtyków).

ASRock Z490 Phantom Gaming 4SR

Z tyłu wyprowadzono tylko niezbędne złącza: PS/2, 2x USB 2.0, 2x USB 3.0, wyjście HDMI, złącze sieciowe RJ45, złącza antenowe dla karty Wi-Fi 802.11ac oraz trzy złącza audio (z 8-kanałowego kodeka Realtek ALC1200).

Czy płyta główna ATX12VO ma sens?

Z490 Phantom Gaming 4SR póki co jest ciekawostką. Na rynku jeszcze nie ma zasilaczy zgodnych ze standardem ATX12VO, więc nawet nie ma możliwości uruchomienia komputera z taką płytą.

Podejście firmy ASRock pokazuje jednak co innego - producenci nie zbagatelizowali nowego standardu i za jakiś czas norma ATX12VO rzeczywiście może trafić do naszych komputerów. Na pewno byłaby to jedna z największych rewolucji w sprzęcie PC od wprowadzenia obecnego standardu ATX.

Aktualizacja 02.05.2020 12:00

Z informacji firmy Intel dowiedzieliśmy się, że nowy standard ATX12VO pozwala obniżyć pobór mocy w spoczynku nawet o 23%.

Producent zadeklarował, że współpracuje z firmami FSP, High Power, Channel Well Technology i Corsair nad opracowaniem zasilaczy w standardzie ATX12VO.

Źródło: ASRock, Intel

Zobacz więcej newsów o płytach głównych:

Komentarze

39
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    6
    IMO błędny kierunek.
    Przerzucanie mechanizmu który działa dobrze z miejsca na miejsce? Po co? Oczywiście żeby napędzić sprzedaż nowego hardware.
    Obecne zasilacze bardzo dobrze sobie radzą z tym zadaniem, jeśli przerzucimy to na płyty główne, ich ceny poszybują mocno w górę. No i właśnie o to chodzi, ogłosić światu pseudo-rewolucję, wprowadzić nowy niekompatybilny sprzęt i czekać aż lemingi się rzucą "bo nowoczesne".
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Super rozwiazanie. Może dzieku temu upowszechnią się małe i zgrabne komputerki a nie klocki ATX. 50% użytkowników dziś potrzebuje zasilacza, CPU ,płyty i dysku m2.
      • avatar
        owatanka
        0
        Ceny wzrosna bo co niby producenci zasilaczy nagle obniza ceny? a z kad klient bedzie wiedzial ze tam tylko jest linia 12v?
        Ceny plyt glownych wzrosna na bank bo przetworniki beda musialy znajdowac sie na plycie glownej gdzie i tak juz jest ciasno , pomysl stary hp go uzywa czy uzywalo.
        Dodatkowo intel twierdzi ze nie bedzie mozna uzyc przejsciowki z istniejacego 12v na nowe 12v bo nie i juz a to tylko inaczej ulozone piny zasilajace...
        • avatar
          Silver
          -1
          Bardzo dobrze, większy porządek będzie w kablach. Standard 24-pinowej wtyczki już dawno powinien był przejść na inne rozwiązania czy nawet na 19V zasilanie t, aby zmniejszyć płynące prądy.

          Tylko pozostaje jeszcze taka kwestia, że większość innych podzespołów np dyski HDD nadal korzysta z niższych napięć stąd o ile wyeliminowane zostanie główny odbiorca tych napięć o tyle. Chcąc zmienić standard należałoby już w całej rozpiętości dokonać też zmianę, co po pierwsze w rezultacie uprości konstrukcję samych zasilaczy do jednego poziomu napięć (powinno to nieznacznie podnieść sprawność przez zmniejszenie liczby przetwornic).
          • avatar
            king2127
            -1
            Ale płytka wifi w kolor i kabel mega :)_ :)
            • avatar
              siwydym
              -1
              Tak trochę na temat i nie.
              Zdjęcia w nagłówkach to jakaś porażka.
              Oczy uciekają mi do d...py ze strachu.
              co ja niby mam na nich zobaczyć??
              • avatar
                siwydym
                -1
                Tak trochę na temat i nie.
                Zdjęcia w nagłówkach to jakaś porażka.
                Oczy uciekają mi do d...py ze strachu.
                co ja niby mam na nich zobaczyć??
                • avatar
                  gslowik
                  -1
                  Rozwiązanie połowiczne. Miałoby sens gdyby do dysku szedł jeden kabel, czyli nowe złącze na płycie. Co prawda da się to zrobić bo przy dysku kabel może wracać z powrotem do dwóch wtyczek. Zasilanie kart grafiki przez złącze, tu już musi być nowy standard + nowe karty, tu już tak łatwo nie pójdzie. W ostateczności gniazdo 6p w pobliżu slotu PCI.
                  • avatar
                    NewUnnamedUser
                    -1
                    Bez sensu. Teoretycznie w płytę można wstawić od razu na stałe procesor CPU i GPU, pamięci, dyski, można zrobić od razu z zasilaniem, albo jego częścią.... tylko pytanie, jaki jest sens? Nie ma! Dlatego nie ma, że jak coś się zepsuje to naprawa będzie droga, sam tego nie naprawisz, nic nie zmienisz w podzespołach. To jest na zasadzie kup jedną część tanio, ale drugą niestety musisz kupić drogo, żeby działało, poza tym jeśli coś ci padnie, to będzie jeszcze drożej. To rozwiązanie daje 1 plus i 10 minusów.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      -1
                      Po co wszyscy tu lamentujecie jak i tak znajdą się jelenie które to kupią.Nie rozumię jednego,jeżeli producenci potrafią się zmawiać w przypadku cen to dlaczego my nie potrafimy i zrobić im przestój handlowy na rynku.
                      • avatar
                        awesome1337
                        -3
                        no proszę nie spodziewałem się że tak szybko się ktoś do tego zabierze

                        zmiana imo na plus

                        gamersnexus ma ciekawy artykuł o tym jak by ktoś chciał sobie poczytać (albo obejrzeć) o historii i co w praktyce oznacza przejście na ten standard, polecam

                        gamersnexus.net/guides/3568-intel-atx-12vo-spec-explained-what-manufacturers-think
                        • avatar
                          serkules
                          0
                          Powinni przy okazji pomyśleć nad innym złączem zasilającym tak, żeby do płyty szły tylko dwa przewody. Coraz bardziej też upowszechniają się dyski w standardzie m.2 a zwykłe SATA powoli odchodzi w zapomnienie.
                          Zasilacz natomiast mógłby być hubem USB-C, dzięki czemu odciążamy płytę główną z zasilania najbardziej prądożernych urządzeń poprzez ten port. Poza tym można by zastosować rozszerzony zakres napięć. Standard USB-C przewiduje zasilanie napięciem maksymalnie 20V przy prądzie 5A, czyli zyskamy możliwość szybkiego naładowania smartfona czy tabletu albo zasilania innych urządzeń w standardzie PPS (Programmable Power Supply), czego z płyty głównej nie zrobimy.

                          CPU na płycie głównej ma i tak swoją własną przetwornicę DC-DC. Karta graficzna także ma swoją własną przetwornicę. Zwróćcie uwagę, że na przestrzeni lat im nowszy zasilacz, tym procentowo więcej mocy przypada właśnie na linię 12V.
                          • avatar
                            PL_SBX
                            0
                            Świetny pomysł, skomplikujmy płyty główne i zwiększmy ich ceny. Jedyne sensowne wykorzystanie tego to małe komputerki i nic po za tym. Dlaczego producenci cały czas idą w stronę utrudniania modyfikacji, modernizacji itp., jak tak dalej pójdzie to nie będziemy mogli sobie nawet ramu dobrać tylko wszystkie będzie jedną zintegrowaną całością.