Konsole do gier

Sony szczerze o PlayStation 5 - niedobory szybko się nie skończą

przeczytasz w 2 min.

O ile początkowe problemy z dostępnością PlayStation 5 można było zrozumieć, teraz niektórzy gracze zaczynają się już irytować. I taki stan może towarzyszyć im jeszcze długo.

CFO Sony nie ma dobrych wieści dla polujących na PlayStation 5

O tym, że trudności z zakupem PlayStation 5 będą się przeciągać słyszeliśmy wielokrotnie. Początkowo od mniej zaufanych źródeł, z czasem jednak między innymi z obozów AMD oraz Foxconn. Ostatnio natomiast coraz częściej podkreślają to przedstawiciele Sony, między innymi Hiroki Totoki, dyrektor finansowy firmy.

Jasno dał do zrozumienia, iż PlayStation 5 będzie brakować jeszcze przynajmniej przez rok. A może nawet dłużej? Wedle redakcji Bloomberg na niedawnym spotkaniu z inwestorami padły stwierdzenia sugerujące, że graczy zainteresowanych zakupem omawianym sprzętem może czekać jeszcze czarniejszy scenariusz.

Nie sądzę, by popyt uspokoił się w tym roku, a nawet gdybyśmy zabezpieczyli znacznie więcej zasobów i wyprodukowali w przyszłym roku znacznie więcej egzemplarzy PlayStation 5, nasza podaż też nie byłaby w stanie nadążyć za popytem.

Dokładnie dalszego rozwoju sytuacji nie jest w stanie przewidzieć nawet Sony. Poza staraniami o większą ilość podzespołów do produkcji (przede wszystkim półprzewodników), być może ratunkiem okaże się nowa wersja konsoli ze zmienionym procesorem, która byłaby nieco tańsza w produkcji. Problemów jest jednak więcej, w tym także scalperzy, chociaż za nich trudno winić samego producenta.

Wyniki sprzedaży PlayStation 5 i tak są świetne

Zazwyczaj padają stwierdzenia, że o skali sukcesu danego produktu najlepiej mówią dane dotyczące sprzedaży. W tym przypadku jest jednak inaczej. Wedle oficjalnych informacji ujawnianych przez Sony, w zeszłym roku sprzedano 4,5 mln egzemplarzy nowej konsoli. W pierwszym kwartale tego roku w ręce graczy z całego świata trafiło 3,3 mln kolejnych egzemplarzy.

To minimalnie lepsze wyniki niż te, jakie w tym samym czasie po swojej premierze wygenerowało PlayStation 4. Tyle tylko, że można jedynie domyślać się, o ile lepiej wyglądałyby dla Sony dane związane ze sprzedażą PlayStation 5 gdyby konsolę mógł bez problemów kupić każdy zainteresowany. W normalnej, a nie zawyżonej cenie.

Źródło: Bloomberg

Komentarze

31
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    angelboy
    7
    nie jestem fanem teorii spiskowych ale to wszystko jest co najmniej już dziwne o.O
    • avatar
      franiux
      4
      I tak nie ma gier. (indyk Returnal się nie liczy). A w inne gry można grać na PC/XB/PS4.
      Kupiłem PS5 po cenie 2300zł i stoi od 4 miesięcy bo nie ma w co grać. Natomiast na XB gram prawie codziennie bo coś dodają i nie trzeba płacić 350zł za każdą nowość. Na PS5 tylko w spidermana zagrałem bo kupiłem za 120zł używkę. Teraz na XB mam Mass Effect kupiony za ~160zł I to jest cena warta tych remasterów.
      • avatar
        kitamo
        2
        No ok po prostu popyt jest i tak gigantyczny i tyle.
        To samo było z PS4 i PS4 pro (choc w mniejszym stopniu).
        One tez na premierze rozeszly się błyskawicznie i brakowało ich w sklepach. PS4 pro brakowalo kilka miesięcy po jego premierze i też trzeba było czekać.
        Teraz mamy po prostu smutniejszy scenariusz bo duzo wiecej osob jest zainteresowanych (bo jest kompatybilnosc wsteczna wiec nie tylko chodzi o gry dla PS5).
        • avatar
          Barubar24
          1
          Zanim oni zaspokoją popyt to na horyzoncie będzie już czekało PS6.
          • avatar
            Erikson83
            1
            Pies srał ten ich złom. Niech se w buty to wsadzą. Kupię xboxa serie X.
            • avatar
              CovalskyMiras
              1
              To wszystko to marketing... Są w stanie wyprodukować na tyle, by zaspokoic rynek... Im bardziej coś jest niedostepne, tym wiecej ludzi to chce...
              • avatar
                dariuszd1
                1
                A ten nic nie wnoszący tylko zajmujący kupę powierzchni na str głównej głównej artykuł nigdy chyba nie zniknie z benchmark.pl
                • avatar
                  young___X
                  0
                  ile już trywa to obiecywanie?
                  • avatar
                    Marucins
                    0
                    Jak ta sytuacja jest im na rękę. Niedobory mamy - więc sprzedaż powinna kuleć a jest doskonała - przynajmniej tak pokazuje raport i przechwałki SONY a to że cena jest zawyżana...
                    • avatar
                      silvver
                      0
                      Mogli by drift analogów w dualsense poprawić a nie
                      • avatar
                        que_pasa
                        -1
                        Tym razem nie przez górników?
                        • avatar
                          Jaski
                          -1
                          Ja tam uważam, że to pic na wodę fotomontaż. Od premiery upłynęło tyle czasu, że spokojnie powinni nadążyć z produkcją. Po prostu nie chcą obniżać ceny i tyle.
                          • avatar
                            Stashqo
                            -4
                            Ile by to problemów rozwiązało gdyby od razu zaproponowali konsolę z lepszymi bebechami w cenie flagowego smartfona (4-5k zł). I wyścig technologiczny z PC nabrałby tempa, gry byłyby ładniejsze a problem z dostępnością ograniczony.
                            • avatar
                              Dariosex
                              -5
                              Czas bogaczy się skończy już za niedługo! Robotniczo-rolnicze stowarzyszenie ludzi prostych i ubogich Dj których należę podjęło decyzje wzywająca do obalenia światowego kapitalizmu i zastąpienia nowym sprawiefliwym systemem gdzie wszyscy ludzie świata będą zarabiać po równo.
                              Podjęliśmy decyzje o konfiskacie majątków wszystkich bogaczy i przekazania ich ludziom ubogim w trybie natychmiastowym!
                              Rewolucja jest już blisko! Nowe wściekłe pokolenie chce zmian! Ludzie biedni zmienia świat raz na zawsze!!!
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                Jakiś myślący inaczej tydzień temu mnie przekonywał że jest gitara i sprzedaż jest rewelacyjna... PS4 w analogicznym okresie rozeszło się w 18 milionach. A tu ile? No sprzedaż jest rewelacyjna, konsola sprzedaje sie jak świeże bułeczki. Nic tylko nabijać kasę skalpelom i nawet RTX 3080 może być twój.
                                • avatar
                                  Mario2k
                                  0
                                  Należy czytać ten news : Kupujcie po zawyżonych cenach bo na niższe nie możecie liczyć.
                                  • avatar
                                    Larry83
                                    0
                                    bzdura. Na stronie EURO AGD można kupić bez problemu nawet za 1900zł. Co wy tutaj za dezinformację siejecie?
                                    • avatar
                                      Larry83
                                      0
                                      pytanie tylko jak to możliwe, że największy popyt wszechczasów na sprzęty tego typu jest w największym światowym kryzysie gospodarczym wszechczasów...
                                      • avatar
                                        Konto usunięte
                                        0
                                        Co ty farmazony piszesz, jaki popyt? "To minimalnie lepsze wyniki niż te, jakie w tym samym czasie po swojej premierze wygenerowało PlayStation 4" Wy tam chyba ostro ćpacie. Podaż leży i kwiczy. PS4 w analogicznym okresie sprzedało 22 miliony egzemplarzy a PS5 nie może dobić do 10. Produkcja leży po całości i dlatego nie nie ma jej w sklepach. Popyt jest taki sam jak był.
                                        • avatar
                                          piotr.potulski
                                          0
                                          Gdyby sony było w stanie wyprodukować więcej konsol, to wyniki byłyby lepsze, gdyby nVidia i AMD były w stanie wyprodukować więcej kart graficznych, to wyniki byłyby gorsze, bo część ludzi kupiła konsole ponieważ nie mogła kupić PC. Cały ten dramat z brakiem półprzewodników robi się już trochę nudny po 2 latach.