Bezpieczeństwo

Ponad połowa robi ten błąd - nie płać okupu, gdy zablokują Ci pliki

przeczytasz w 1 min.

Wiele osób zastanawia się, czy płacić okup cyberprzestępcom. Lepiej tego nie robić, ale z badania przeprowadzonego przez Infrascale wynika, że ponad połowa ofiar faktycznie wpłaca pieniądze w zamian za odblokowanie dostępu do plików.

Ostatnio ransomware jest ulubioną bronią w rękach cyberprzestępców. To zupełnie nie dziwi – wszak jest też szalenie skuteczna. Nikt nie chce tracić dostępu do swoich plików, a właśnie na tym polega infekcja tego typu: na zaszyfrowaniu danych na naszym komputerze i żądaniu okupu w zamian za podanie klucza, który pozwoliłby je odzyskać. 

Zablokowano Ci pliki na komputerze? To szalenie skuteczna metoda

To, że – jak wynika z danych opublikowanych przez Infrascale – ponad połowa przedsiębiorstw płaci okup po infekcji typu ransomware oznacza, że w dużej mierze nie stosują się one do podstawowej zasady bezpieczeństwa. Jak ona brzmi? Prosto: regularnie wykonuj kopie zapasowe.

Niemożliwe jest to, by w stu procentach uchronić się przez atakiem ransomware (czyli właśnie zablokowaniem plików z żądaniem okupu w zamian za ich oblokowanie), ale stosunkowo łatwo jest minimalizować jego negatywne efekty. Żadną stratą nie jest zablokowany dostęp do plików, jeżeli w bezpiecznym miejscu przechowujemy ich (jak najbardziej) aktualne kopie. 

Czy warto płacić okup cyberprzestępcom i dlaczego nie warto?

W przypadku, gdy nie zadba się o backup (a więc kopię zapasową), jedynym sposobem faktycznie pozostaje wpłacenie okupu. Ale to nie jest dobre wyjście i jest tak co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze: negocjujemy z przestępcami, więc nie mamy powodów, by wierzyć, że wywiążą się oni ze swojej części umowy. Po drugie: dając im pieniądze, motywujemy ich do kolejnych cyberataków tego typu.

A cyberprzestępcy są poważnie zmotywowani, o czym najlepiej świadczy fakt, że aż 46 proc. małych i średnich przedsiębiorstw ma za sobą infekcję typu ransomware (jak wynika z tego samego badania). Ofiarami są częściej firmy działające na zasadzie B2B, ale te z sektora B2C wcale nie mogą czuć się bezpiecznie. 

Źródło: White Magick, Marken, Infrascale

Czytaj dalej o cyberbezpieczeństwie w firmie: 

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    salvum.online
    0
    Współpracować, czy nie współpracować z hakerami to dla wielu firm i organizacji, które padły ofiarą ataku duży dylemat. Niestety, niejednokrotnie nie mają one innego wyboru jak tylko zapłacić okup cyberprzestępcom. Ataków cybernetycznych jest coraz więcej, szacuje się, że w 2021 roku szkody wyrządzone cyberatakami wyniosą 6 bilionów dolarów!
    Z kolei jak podaje Coveware w IV kwartale 2019r. 98% firm, które zapłaciły okup, otrzymało narzędzia deszyfrujące. Czasami jest to po prostu jedyna szansa na uzyskanie dostępu do danych.
    • avatar
      tulika
      -1
      Niestety, ale podane argumenty, dlaczego nie płacić są tak słabe...

      Zatem firma, której podstawą prowadzenia biznesu i brak dostępu do nich oznacza kolosalne straty a czasem nawet ryzyko wypadnięcia z biznesu powinna się poświęcić? W imię tak ładnie brzmiącej zasady na papierze, żeby nie motywować przestępców? Czyli porywaczom nie płaćmy okupów w imię takiej zasady, najwyżej kogoś zabiją...

      Druga kwestia, nie płacenie okupu to pewność niedostania się do danych, a zapłacenie, to ryzyko, że przestępca zabierze pieniądze i nie odblokuje i tak...
      Serio, z punktu widzenia ekonomii to taki trudny wybór?

      Fajnie się pisze, jak się używa jako argumentów wyłącznie ideologicznych argumentów, ale one nie mają żadnego sensu ani znaczenia w prawdziwym świecie....
      • avatar
        qiubjey
        -1
        Kolejny artykuł o niczym ... gdzie tytul moze sugerowac, ze bedzie w nim jakies rozwiązanie problemu, ale nie, to tylko kilka akapitow o niczym "no nie da sie ... zaplac lub nie ..." ale reklam milion przy okazji sie wyswietli... w następnym odcinku "czy warto stac w kolejce do biedry, czy moze do lydla" - stan tu albo tu
        • avatar
          develoop
          0
          No mi się to zdarzyło niestety kiedyś, jak na złość wtedy jeszcze od tygodnia skończyła mi się licencja Eseta, Poszyfrowana połowa plików na kompie, dużo zdjęć, całe szczęście że większość udało się odzyskać programem do odzyskiwania Recuva. Tak jak pisze w artykule, róbcie Kopie, tym ważniejsze pliki tym częściej !