Smartfony

Smartfon inny niż wszystkie. Ten design zachwyca czy odpycha?

przeczytasz w 3 min.

Nothing phone (1) to smartfon, który bezsprzecznie przyciąga wzrok. Nietypowy design to jedno, ale co z funkcjonalnością oraz możliwościami tego modelu? No i ile trzeba będzie za niego zapłacić?

Design, ale i funkcjonalność. To ma wyróżniać Nothing phone (1)

Być może niektórzy wiedzą, dla innych krótkie przypomnienie. Jesteśmy przy nowej firmie, założył ją w 2020 roku nie kto inny jak Carl Pei. W branży jest postacią bardzo dobrze znaną, swojego czasu przykładał swoją rękę do rozwoju marki OnePlus. W przypadku Nothing do tej pory zobaczyliśmy jedynie słuchawki, w końcu przyszła pora na wyczekiwanego smartfona, wokół którego atmosferę mocno podgrzewano.

Co tutaj wyjątkowego? Kreowany jest na to design, a konkretnie przezroczysta czy jak kto woli półprzezroczysta obudowa. I sama koncepcja nie jest może niczym szczególnie szokującym, bo cały czas pamiętam chociażby HTC U12+, w którym czegoś takiego próbowano. Wszystko poszło tu jednak nieco dalej, także za sprawą 900 diod LED. Całość została określona jako interfejs Glyph, dzięki opcjom personalizacji diody będą mogły służyć np. do powiadomień, sygnalizować konkretne sytuacje (połączenia przychodzące, ładowanie baterii, itp.). Z udostępnionych materiałów wynika też, że krawędzie obudowy (aluminiowe) będą dość „ostre”, ramki wokół ekranu symetryczne, ale nie obyło się bez ulokowania aparatu fotograficznego w popularny sposób, zastosowano tzw. „dziurę”. Zarówno na froncie jak i na tyle znalazło się szkło Corning Gorilla Glass 5, całość ma być odporna na zachlapania (norma IP53).

Wnętrze Nothing Phone (1) niczym już nie zaskakuje

W przypadku specyfikacji producent nawet nie próbuje kreować czegoś na wielką nowość. No może poza małym akcentowaniem systemu. To Android 12 z Nothing OS, wedle zapowiedzi nakładką pozbawioną niepotrzebnych elementów i świetnie zoptymalizowaną. Słyszeliśmy to chyba przy każdej zapowiedzi nowego oprogramowania, testy przyniosą weryfikację. Dodajmy jednak, że Nothing obiecuje aktualizacje przez 3 lata, a wydawanie poprawek zabezpieczeń przez 4 lata.

Ogólnie smartfon należy zaliczać do średniej półki, parametry techniczne wyglądają solidnie. Jest ekran OLED o częstotliwości odświeżania 120 Hz, niezły procesor Qualcomm Snapdragon 778G+ (ma go np. Motorola Edge 30, która działa bardzo dobrze) i sporo pamięci w szybkich standardach. Być może niektórych nieco zdziwi fakt, iż główny aparat składa się z tylko dwóch obiektywów, to faktycznie mała odskocznia od rynkowych trendów, chociaż ostatecznie wcale nie musi być mankamentem, bo dodatkowe obiektywy dość często bywają dorzucane na siłę i niewiele oferują. Dobrze wróży obecność optycznej stabilizacji obrazu, producent postawił na matryce Sony IMX766 oraz Samsung JN1, odpowiednio w obiektywie głównym i ultraszerokokatnym.

Jakość zdjęć i nagrań wideo zweryfikują dopiero testy, możliwości aparatu nie da się ocenić na podstawie suchych danych. Podobnie zresztą jak baterii, pojemność 4500 mAh z pewnością nie imponuje, ale z drugiej strony dla niektórych atutem już na stracie będzie obsługa bezprzewodowego ładowania.

Specyfikacja Nothing Phone (1)

  • Android 12 z Nothing OS
  • 6.55-calowy ekran OLED, 2400 x 1080 pikseli, 120 Hz, HDR10+, Corning Gorilla Glass 5
  • procesor Qualcomm Snapdragon 778G+, Adreno 642L
  • 8 GB / 12 GB pamięci RAM LPDDR5
  • 128 GB / 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1
  • kamera główna 50 Mpix, f/1.88 z OIS + 50 Mpix o kącie widzenia 114°, f/2.2
  • kamera przednia 16 Mpix, f/2.25
  • dual SIM, głośniki stereo z Dolby Atmos, czytnik linii papilarnych w ekranie, IP53
  • bateria 4500 mAh, ładowanie 33W, ładowanie bezprzewodowe 15W, ładowanie zwrotne 5W
  • wymiary 159.2 x 75.8 x 8.3 mm
  • waga 193.5 g

Nothing Phone (1)

Cena Nothing Phone (1). Smartfon pojawi się w Polsce

Nie jest tajemnicą, że dość często nowe marki czy ogólnie rzecz ujmując ciekawe urządzenia odbiegające nieco od standardów omijają nasz rynek. W tym przypadku tak się jednak nie stanie. Nothing Phone (1) będzie sprzedawany również w Polsce, między innymi poprzez Amazon oraz Media Expert.

I już pewnie zastanawiacie się, ile trzeba będzie zapłacić za tego całkiem solidnie wyposażonego smartfona wyróżniającego się designem. Przygotowano trzy warianty: 8 GB + 128 GB, 8 GB + 256 GB oraz 12 GB + 256 GB. Ich ceny wynoszą odpowiednio 2299 złotych, 2399 złotych oraz 2619 złotych. Sprzedaż ma wystartować jeszcze w tym miesiącu.

Czy Nothing Phone (1) powalczy z najlepszymi telefonami do 2500 złotych? Zobaczymy. Póki co możecie podzielić się swoimi wrażeniami co do wyglądu tego modelu.

Źródło: nothing

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    bruner
    3
    A jakie znaczenie ma co on tam posiada na pleckach jak wyglada i nawet jaki jest jego kolor jak i tak w 99 procentach przypadków wyląduje w etui :D
    • avatar
      piomiq
      1
      "Nothing Phone "
      Nothing special
      • avatar
        pawluto
        1
        Zagadka - Na górnym foto to dziewczyna czy chłopak ???
        • avatar
          keepercraft
          0
          Wolał bym przezroczystą obudowę.
          • avatar
            oreonoreon
            -1
            Phone? To telefon czy smartfon?
            • avatar
              HardCorak
              -1
              Z zewnątrz inny niż wszystkie. W środku taki sam jak większość (czysty, biedny w funkcje android)
              • avatar
                theVill
                -2
                Sorki ale no 3.5mm jack - no buy.
                Jednak wypadnie na redmi note 11 pro+ w przyszłym tygodniu.
                • avatar
                  piomiq
                  -5
                  "...smartfon, który bezsprzecznie przyciąga wzrok. Nietypowy design to jedno"
                  Przepraszam, ale gdzie autor tu widzi "nietypowy" design? Czy ten smartfon jest może w kształcie koli czy jest inny niż płaski prostokąt?
                  Czy płaski prostokąt z zaokrąglonymi rogami jest nietypowy?
                  • avatar
                    uraharu
                    0
                    oby były do niego jakieś ładne czarne etui :)