
Czy Tesla zdalnie wyłączyła Cybertrucka na autostradzie z powodu nieautoryzowanego teledysku? To raczej mało prawdopodobne - firma Elona Muska dementuje.
Jak zauważa The Verge, na Instagramie pojawiło się intrygujące wideo użytkownika o pseudonimie bighuey313. Widzimy na nim wyłączoną Teslę Cybertruck na środku autostrady - auto zostało rzekomo wyłączone zdalnie przez producenta, na co wskazuje czerwony komunikat ostrzegawczy na ekranie pojazdu.
Tesla wyłącza zdalnie swoje auta?
Zdalne wyłączenie auta na środku autostrady to brzmi jak przepis na katastrofę. Mało tego,
autor wpisu opublikował również nagranie przedstawiające rzekomy list od wiceprezes ds. prawnych Tesli. Widzimy w nim wzmiankę na temat “nieautoryzowanego użycia własności intelektualnej Tesli”.
Wszystko wygląda wiarygodnie na pierwszy rzut oka, lecz użytkownicy szybko zauważyli nieścisłości, takie jak przestarzały tytuł wiceprezes oraz nietypowy format komunikatu ostrzegawczego.
Tesla mówi jasno: to jest "fejk"
Na reakcję firmy nie trzeba było długo czekać. “To jest fałszywa informacja – to nie jest nasz ekran. Tesla NIE wyłącza pojazdów zdalnie” – czytamy we wpisie na platformie X.
Ostrzegawczy komunikat to najpewniej wideo z serwisu YouTube, odtwarzany na pełnym ekranie Cybertrucka. Mimo to, wideo stało się wiralem na platformach takich jak BlueSky i Reddit, podsycając tym samym dyskusje na temat Tesli i Elona Muska.
Źródło: X, The Verge
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!