vivo V23 5G przypomniał mi czasy, gdy wygląd był głównym kryterium wyboru telefonu
Telefony

vivo V23 5G przypomniał mi czasy, gdy wygląd był głównym kryterium wyboru telefonu

przeczytasz w 13 min.

Testujemy vivo V23 5G, smartfon przeznaczony dla miłośników portretów, zarówno z przedniego jak i tylnego aparatu. Telefon, w którym wzornictwo, a dokładnie zachowanie się tylnej ścianki w świetle słonecznym, gra wyjątkowo ważną rolę

ocena redakcji:
  • 4,2/5

Czy pamiętacie jeszcze czasy, gdy przy wyborze telefonu głównym kryterium był jego wygląd, a nie to jakie robi zdjęcia, jak wypada w grach? I być może związana z tym po części ergonomia użytkowania? Być może nie, bo było to ponad kilkanaście lat temu, w czasach gdy pojęcie smartfon praktycznie nie egzystowało. Wtedy w przypadku „zwykłych” komórek, różnice pomiędzy funkcjami nie były tak istotne. I tak, przede wszystkim używaliśmy ich do dzwonienia, SMSowania.

Grało się w węża, a nie gry takie jak w naszym zestawieniu najlepszych produkcji na rok 2022. Internet w telefonie jeszcze nie odgrywał tak ważnej roli, bo był i kosztowny i mało rozpowszechniony. Nie to co dziś, gdy "internet z komórki" może zastąpić stacjonarny.

Telefony różniły się przede wszystkim kształtem klawiatury, pojemnością akumulatora, a zatem i jego rozmiarem, a to były cechy, które wpływały na ich wygląd. Najwięcej eksperymentowała pod tym względem Nokia. Dziś wygląd telefonu ma oczywiście znaczenie, ale można w ciemno założyć, że zgadniemy jaki on będzie. Co najwyżej wygląd tylnej wysepki z aparatami, rozmiar ramek wokół wyświetlacz i ewentualnie umiejscowienie przedniej kamery będzie wyróżnikiem.

vivo V23 5G

vivo V23 5G i jego wzornictwo. Co jest największym atutem nowego telefonu?

Producenci mogą oczywiście eksperymentować także z kształtem ramki otaczającej obudowę i sposobem wykonania tylnej ścianki. Te wszystkie cechy zdają się mieć drugorzędne znaczenie w porównaniu z tym jak telefon wypada w codziennym użytkowaniu. Jest jednak pewien wyjątek, czyli vivo V23 5G, w którym producent zastosował materiał tylnej ścianki, który reaguje na promieniowanie UV.

vivo V23 5G złocisty
Podstawowa kolorystyka tylnej ścianki vivo V23 5G

vivo V23 5G zółto zielony

vivo V23 5G niebieski
Zmiana koloru w vivo V23 5G nie ma związku jedynie ze zmianą koloru odbijanego światła zależnie od sposobu jej trzymania względem padających promieni słonecznych, czy może pochwalić się duża liczba telefonów, ale również faktyczną (choć ograniczoną w czasie) zmianą barwy tylnej ścianki

Co to oznacza? Gdy wystawimy telefon na silne promieniowanie UV, a takie jest składnikiem światła słonecznego, ścianka zacznie zmieniać kolor. Domyślny (w przypadku naszego egzemplarza) kolor miedziany (złocisty) zacznie się zmieniać na niebieski lub mocno zielony. Co istotne miejsca, w których przesłonimy tylną ściankę, pozostaną wciąż w kolorze domyślnym. W ten sposób możemy stworzyć na tylnej ściance vivo V23 5G tymczasowe wzorki.

Osobiście nie jestem fanem przyozdabiania, nawet na chwilkę, tylnej ścianki telefonu, ale nie zabronię tego osobom, dla których taka personalizacja telefonu jest istotna. Poza tym, kolory jakie przybiera tylna ścianka są naprawdę miłe dla oka. Kolorów nie zmienia za to tylna wysepka z aparatami, która u mnie pozostaje wciąż w kolorze miedzianym.

vivo V23 5G cień
To jest cień rzucany przez liście na niebieskozieloną ściankę telefonu

vivo V23 5G reakcja na światło
A to faktyczny efekt zmiany jej koloru, część nieoświetlona światłem UV została na oryginalnym kolorze

Błyszcząca ramka wykonana z aluminium jest stylizowana na telefony iPhone, co z pewnością zwróci uwagę miłośników takiego designu. Co prawda vivo i V23 5G nie jest jedynym tego typu telefonem, podobne wzornictwo ma Oppo Reno6 5G, ale tutaj wyjątkowo dobrze udaje jabłuszko, choć układ przycisków jest typowy dla vivo (włączanie i głośność po prawej stronie).

vivo V23 5G, a vivo V21. Czy poczujemy różnicę, a jeśli tak to w czym?

vivo przeskoczyło w nazewnictwie z modelu v21 na v23. Czy to oznacza jakieś zabobony, chęć podkreślenia znaczącego postępu, a może po prostu nic konkretnego? Gabarytami telefon praktycznie się nie zmienił. Waży kilka gramów więcej, jest około dwóch mm krótszy, węższy.

 vivo V23 5G przód

Specyfikacja

Podzespoły

Nazwa procesora
MediaTek Dimensity 920 5G
Taktowanie CPU
2500 MHz
Pamięć RAM
12288 MB
Pamięć wbudowana
256 GB
Pojemność baterii
4200 mAh

Ekran LCD

Przekątna ekranu
6.44 cale/cali
Rozdzielczość ekranu
2400 x 1080
Typ ekranu
AMOLED

Aparat i kamera

Aparat tył
64 + 8 + 2 Mpx
Aparat przód
50 + 8 Mpx

Komunikacja i złącza

Sieć komórkowa
5G, 4G LTE
Technologie bezprzewodowe
Wi-Fi, Bluetooth 5.2, NFC, 5G, 4G LTE

System i funkcje

System operacyjny
Google Android 12
Klawiatura
ekranowa

Oznacza to, że wyświetlacz również musi mieć podobne wymiary. I istotnie nie tylko przekątna (6,44 cala) i rozdzielczość jest tak sama (2400 x 1080 pikseli), ale i częstotliwość odświeżania (90 Hz). W obu przypadkach to AMOLED, który może pochwalić się nie idealnym, ale używalnym odwzorowaniem barw. Wystarczająco dobrym, by wrażenie jakie robią zdjęcia na telefonie mogło przełożyć się na podobne odczucia w przypadku dobrego wyświetlacza zewnętrznego. Gorzej jest za to z jasnością maksymalną. Różnica w trybie ręcznej regulacji nie jest istotna, za to w trybie Auto V23 5G wypada zauważalnie słabiej niż V21 5G. Podczas korzystania w silnym świetle słonecznym, ekran jest słabiej czytelny niż u konkurencji.

vivo V23 5G wyświetlacz

vivo usunęło także slot na kartę pamięci, jakby miało to podkreślić wyższą klasę niż poprzednika. Za to podobnie jak wcześniej brakuje tu minijacka. Musimy zaakceptować połączenie przez USB typu C lub bezprzewodowy Bluetooth (tutaj pojawiła się obsługa kodeka aptHD). A jeśli zechcemy posłuchać muzyki wprost ze smartfona, to ponownie tylko przez pojedynczy głośnik. Szkoda, bo dźwięk, choć to nic wybitnego, jest na tyle przyzwoity, że konfiguracja stereo byłaby przydatna.

vivo V23 5G dolna krawędź

vivo V23 5G górna krawędź

vivo V23 5G prawa krawędź

vivo V23 5G lewa krawędź

Zauważalną różnice poczujemy za to pod względem wydajności, do vivo V23 5G trafił bowiem chipset Dimensity 920, który lepiej radzi sobie z gospodarką energią, ale tez zapewnia większy komfort podczas użytkowania telefonu wraz z oprogramowaniem FuntouchOS. Bynajmniej nie oznacza to, że vivo 21 5G był ułomkiem, ale tu dostajemy jeszcze więcej i na szczęście nie najwięcej, by nie martwić się niepotrzebnie wysokim zużyciem energii. Wersja, którą testowałem miała 256 GB pamięci wbudowanej (jest to szybka pamięć UFS 3.1, co zauważymy przeglądając wypełnione zdjęciami foldery) i 12 GB RAM (wcześniej można było liczyć na maksymalnie 8 GB). Jeśli to wciąż za mało oprogramowanie pozwala na pożyczenie 4 GB z pamięci masowej (funkcja domyślnie włączona).

2.9

Wyniki benchmarków

3DMark Unlimited
44607
GFXBench T-Rex
81 kl/s
SunSpider JavaScript
589 ms
GFXBench Manhattan
61
JetStream
118
3DMark (Sling Shot)
5306
AnTuTu 8
406856
GFXBench T-Rex Offscreen
107 kl/s
GFXBench Manhattan Offscreen
68 kl/s
6.7

Parametry telefonu

Taktowanie CPU
2500 MHz
Pamięć RAM
12288 MB
Przekątna ekranu
6.44 cale/cali
Rozdzielczość w pionie
2400 px
Waga
181 g
7.7

Bateria

Bateria - rozmowy
2500 min.
Bateria - internet
1080 min.
Bateria - filmy
1300 min.
9.1

Ocena subiektywna

Jakość filmów
5.3
Jakość zdjęć
5.2
Jakość wykonania
5.5

  
Wynikom w benchmarkach daleko do tych najlepszych, lecz dziś nawet takie osiągi pozwalają uznać urządzenie za wydajne

Jeszcze bardziej poczujemy postęp, gdy przejdziemy do tego co najważniejsze w tej serii telefonów, czyli funkcji fotografowania, z naciskiem na portrety, w tym selfie. Aparaty na tylnej ściance nie zmieniły znacząco osiągów, choć daje się tu zauważyć brak optycznej stabilizacji (OIS) w głównym aparacie. Za to elektroniczna (EIS) działa na tyle dobrze, że nie odczujemy tego braku.

vivo V23 5G aparaty przód
Aparaty w wycięciu wyświetlacza z przodu. Powyżej otwory słuchawki, która niestety jest jedynie słuchawką, a nie dodatkowym głośnikiem stereo

Kluczowa różnica pomiędzy V21 5G, a V23 5G tkwi w wycięciu na szczycie wyświetlacza. Jest ono większe, a to oznacza, że znalazło się tam coś więcej niż 44 Mpix aparat. I istotnie, dostajemy tym razem podwójną kamerę z 50 Mpix aparatem o standardowym w telefonie polu widzenia odpowiadającym obiektywowi 23 mm oraz szerokokątny obiektyw odpowiednik obiektywu 18 mm z sensorem 8 Mpix. Nie jest to ultraszeroko, to tylko pole widzenia równe 105 stopni, ale jak się przekonacie vivo zrobiło z tych aparatów dobry użytek i pod żadnym pozorem nie można powiedzieć, że ten drugi z aparatów jedynie dobrze wypada w specyfikacji.

vivo V23 5G jeszcze lepiej niż poprzednik radzi sobie z pracą na akumulatorze i ładowaniem

Zawsze dziwnie się czuję pisząc o pracy na akumulatorze, choć w przypadku telefonu to rzecz oczywista. Można oczywiście w trakcie pracy sobie go podładowywać, ale to zasilanie bateryjne jest tu kluczowe.

Przy vivo V21 5G dostawaliśmy czas SOT wynoszący około 7-8 godzin. Tym razem dostajemy dodatkowe 2 godziny, czyli mamy SOT 9-10 godzin. To tylko w niewielkim zakresie zasługa pojemniejszego o 200 mAh akumulatora (łącznie jest to 4200 mAh), bardziej chipsetu i cech konstrukcyjnych, których vivo nie chce nam za bardzo zdradzać.

  

Skoro telefon może działać nawet 10 godzin i to zakładając dość intensywne jego użytkowanie, to można spokojnie dać mu znaczek telefonu na dwa dni. A nawet dłużej, jeśli nie będziemy go mocno eksploatować, bo akumulator w trybie spoczynkowym rozładowuje się bardzo powoli. Gdy zechcemy zorganizować sobie maraton filmowy przy jasności ustawionej na 50%, to telefon rozładuje się w przypadku odtwarzania wideo FullHD po 21 godzinach. Ciągłe przeglądanie internetu możliwe będzie przez bite 18 godzin. To chyba dobra rekomendacja.

Usprawnienie dotyczy też ładowania. vivo V23 5G nie może pochwalić się co prawda supermocną ładowarką FlashCharge, ale 44 W pozwala na uzupełnienie w ciągu pół godziny energii od 1% do prawie 70%. Trochę wolniej idzie później, bo w pełni naładowany akumulator jest dopiero po około godzinie.

Dwunasty Android i Funtouch OS 12

Starszy vivo V21 5G powinien jeszcze w tym roku otrzymać aktualizację do najnowszej wersji oprogramowania, ale na to użytkownicy muszą jeszcze poczekać. Za to vivo V23 5G już od początku dysponuje Funtouch OS 12.

vivo V23 5G Funtouch OS 12

Dla użytkownika poprzedniej wersji systemu, praca w vivo V23 5G na początku może wydawać się trochę dziwna. Interfejs użytkownika zachował bowiem podobną funkcjonalność, ale wiele rzeczy jest teraz zorganizowane inaczej (nowe widgety, rozszerzone ustawienia w menu), pojawiły się funkcje związane z bezpieczeństwem typowe dla Androida 12 (np. sygnalizacja włączonego aparatu) zmienił się także kształt ikon w menu podręcznym na kwadraty z zaokrąglonymi narożnikami.

  
Rozmiar ikon i niewielka domyślna czcionka sprawiają, że ekran startowy wydaje się taki "pusty". Opcję powiadomień krawędziowym oświetleniem można dostosować w szerokim zakresie

  
Kwadratowe ikony w menu podręcznym i nowo wymyślone widżety

  
Pewne funkcje, jak przeglądanie ostatnio uruchomionych aplikacji, czy tryb jednoręczny, są zrealizowane bardzo dobrze

Również kształtu okrągłych ikon na ekranie głównym nie zmienimy bez odwoływania się do dodatkowego oprogramowania. Funtouch OS w przeciwieństwie do np. ColorOS takiej możliwości nie ma.

vivo V23 5G aplikacje
Funtouch OS 12 z racji liczby dodatkowych aplikacji wydaje się mało zmodyfikowaną wersją Androida 12, jednak szybko dostrzeżemy, że to pozorne wrażenie

Nie jestem fanem tej ostatniej zmiany, podobnie jak ograniczonych możliwości dostosowania kształtu ikon na głównym ekranie, a także sam interfejs wydaje mi się w przypadku vivo V23 5G dziwnie mały w stosunku do rozmiaru i rozdzielczości wyświetlacza (nie wszystko da się zmienić w ustawieniach). Niemniej nie można mu odmówić użyteczności, na przykład jeśli lubicie funkcjonalne widgety, takie jak ten z odtwarzaczem audio Nano, czy wybraną notatką.

Choć vivo V23 5G to telefon nastawiony przede wszystkim na wykonywanie zdjęć selfie, to również w ustawieniach audio znajdzie się coś ciekawego. To opcja dostosowania brzmienia do wymagań osób z problemami słuchowymi (wymaga podłączenia słuchawek).

Zmieniona aplikacja aparatu może się spodobać

W testowanym telefonie vivo wprowadziło zmiany w wyglądzie i funkcjonowaniu aplikacji aparatu, które mogą się spodobać. Ogólnie układ pozostał podobny, ale zrezygnowano z niewygodnego na dłuższą metę wyboru aparatu ultraszerokokątnego i makro. Teraz mamy odpowiednio, dodatkowy piktogram 0.5 dla ultraszerokiego kąta i ikonkę makro w narożniku podręcznego menu.

vivo V23 5G aplikacja aparatu

vivo V23 5G portrety

To nie wszystko, przeciągając palcem w poziomie lub w pionie po ekranie w trakcie kadrowania, możemy regulować nasycenie kolorów lub ekspozycję. Działa to dużo sprawniej niż dotykanie palcem tak by ustawić ostrość, a potem przesuwanie suwaka wokół punktu ostrości. Niektóre czcionki w aplikacji aparatu mają niestandardowy krój, by bardziej zwrócić uwagę użytkownika.

Ultraszeroki kąt, standardowy kąt widzenia? Trochę lepiej niż poprzednio, ale bez rewolucyjnych zmian

vivo V23 5G oferuje nam następujący zestaw aparatów:

  • aparat tył podstawowy: obiektyw 25 mm f/1.9, rozdzielczość 64 Mpix, autofokus PDAF;
  • aparat tył ultraszerokokątny: obiektyw 16 mm (120 stopni) f/2.2, rozdzielczość 8 Mpix;
  • aparat tył makro: obiektyw f/2.4, rozdzielczość 2 Mpix, fixed focus 4 cm;
  • aparat przód podstawowy: obiektyw 23 mm f/2.0, rozdzielczość 50 Mpix, autofokus;
  • aparat przód szerokokątny: obiektyw 18 mm (105 stopni) f/2.3, rozdzielczość 8 Mpix.

vivo V23 5G aparaty tył
Aparaty na tylnej ściance. LED znajduje się poniżej napisu

vivo V23 5G przód aparaty LED
LEDy po obu stronach obiektywów na przedniej ściance

W przypadku dwóch podstawowych aparatów w vivo V23 5G można stwierdzić, że:

  • zdjęcia z głównego aparatu o szerokim (standardowym) polu widzenia nie zmieniły się znacząco w porównaniu z poprzednikiem, czasem są lepsze, czasem słabsze, wiele zależy od sceny i szczęścia fotografującego,
  • zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego wypadają zauważalnie lepiej niż w vivo V21 5G, ale wciąż jest to przeciętny poziom,
  • na zdjęciach z obu aparatów widać mocne przetwarzanie obrazu, szczególnie wyostrzanie, które sprawia, że zdjęcia słabiej prezentują się podczas kadrowania, za to dobrze przy oglądaniu w całości,
  • aparat ultraszerokokątny z tyłu daje zazwyczaj zdjęcia cieplejsze kolorystycznie niż aparat podstawowy, dla przednich aparatów relacja jest odwrotna,
  • czasem kolory sprawiają wrażenie brudnych, wrażenie to, to w praktyce bardziej kwestia słabszego nasycenia barw innych niż podstawowe RGB,
  • niemniej praca aparatów jest przewidywalna i stabilna, możemy liczyć zawsze na podobne rezultaty zdjęciowe,
  • tryb HDR przydaje się i działa całkiem przyzwoicie, choć zdarza się mu wprowadzić do zdjęć dziwną tonację, która sprawia wrażenie solaryzacji, czasem żałowałem, że HDR nie można wymusić, a jedynie trzeba liczyć na przychylną reakcję automatyki,
  • zoom x2, czyli odpowiednik 50 mm obiektywu, jest satysfakcjonujący, natomiast wyższe jego wartości nadają się jedynie do zdjęć o charakterze poglądowym,
  • zdjęcia nocne nie zmieniły się w porównaniu z poprzednikiem, czyli z głównego aparatu jest nieźle, z ultraszerokiego kąta słabo.

Poniżej przykładowe zdjęcia z podstawowego aparatu i aparatu ultraszerokokątnego na tylnej ściance vivo V23 5G.


Zdjęcia z aparatu głównego na tylnej ściance


Zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego na tylnej ściance wykonane z tego samego miejsca co aparatem podstawowym



Zdjęcia na zoom x1



Zdjęcia na zoom x2

 
Zdjęcie bez HDR i z włączonym HDR

 
Zdjęcie nocą i zdjęcie w trybie nocnym

I jeszcze kilka innych przykładów.

 

 

 

 

Jest tryb fotografowania RAW i to dobra wiadomość

W vivo V21 5G nie mieliśmy trybu zapisu zdjęć jako pliki DNG. Pojawił się on w trybie Pro w vivo V23 5G i to bardzo ucieszy osoby, które chcą i mają czas, by trochę posiedzieć nad obróbką zdjęć. Możemy bowiem wtedy pozbyć się artefaktów zbyt agresywnego przetwarzania zdjęć, znacząco podnieść liczbę detali, a w przypadku zdjęć z ultraszerokiego kąta uczynić je naprawdę dobrymi. Przyda się też w chwilach, gdy chcemy uzyskać ładne wycinki z większych zdjęć.


Pszczoła na wycinku ze zdjęcia DNG wykonanego głównym aparatem na tylnej ściance. Bez pomocy aparatu makro

Problem jest w tym taki, że niełatwo będzie nam doprowadzić kolorystykę do tej spodziewanej, trudniej też o dynamikę taką jak przy zastosowaniu HDR w trybie Zdjęcie. Mimo tych niedogodności tryb zapisu RAW jest mocną stroną vivo V23 5G. Szkoda, że nie jest dostępny w przypadku przedniego aparatu. Co prawda wątpię, by miłośnicy selfie „zniżali” się do posiłkowania się trybem Pro, ale warto mieć taką możliwość.

Poniżej porównanie zdjęć JPG i JPG wywołanego z DNG dla ultraszerokiego kąta widzenia i podstawowego aparatu na tylnej ściance.

Pewną, wcale nie tak złą, alternatywą, dla trybu Pro i zapisu w RAW jest fotografowanie w wysokiej rozdzielczości 64 Mpix. W słabszym oświetleniu może to nie być najlepszy pomysł, ale w innych sytuacjach warto spróbować.

Makro z pomocą 2 Mpix sensora? To było do przewidzenia

vivo V23 5G do makro używa dodatkowego aparatu z 2 Mpix sensorem i obiektywem f/2.4. To taka standardowa konstrukcja, której jedyną zaletą jest szerszy zakres ostrości, co może przydać się przy fotografowaniu z bliska motywów, które nie są płaskie. Jednak korzyść tę psuja fatalne kolory i ogólnie nieciekawa plastyka obrazu. Osobiście wolałem robić zbliżenia na zoomie 2x, który choć cyfrowy, jest wciąż satysfakcjonujący.


Zdjęcia na zoomie x2 z głównego aparatu, które w razie potrzeby można jeszcze wykadrować


Zdjęcia z aparatu makro, wykonane chwilę później. Dalsze kadrowanie nie bardzo wchodzi tutaj w rachubę

I w końcu tryby portretowe i zdjęcia selfie. Tutaj vivo V23 5G wymiata, choć jest drobne ale

vivo V23 5G przejął od poprzednika pałeczkę jednego z najlepszych aparatów do autoportretów i robi wszystko, by jej nie wypuścić. Ponownie otrzymujemy tu bardzo rozbudowane opcje upiększania, rozmywania tła, filtry kolorystyczne, retusz i makijaż twarzy, a nawet asystenta póz na zdjęciach (działa to w trybie Portet dla przednich jak i tylnego aparatu). Na dodatek AF wykrywa oczy (zarówno w przypadku przedniego jak i tylnego aparatu podstawowego) co gwarantuje ostrość zdjęć.


Wbrew pozorom i stosunkowo małemu nasyceniu barw, zdjęcie wypadło bardzo naturalnie

Opcji w trybie Portret jest na tyle dużo, że mogą one wręcz przytłoczyć użytkownika, albo w przypadku profesjonalisty, który wie co robić, paradoksalnie zniechęcić poprzez czas jaki trzeba poświęcić na uzyskanie odpowiedniego efektu. Bo można uznać tryb Portret za wizualny edytor portretu, szczególnie twarzy.


Firmowa ramka to jedna z wielu opcji modyfikacji wyglądu zdjęć portretowych

Oba aparaty z przodu się przydają, a o jakości zdjęć niech świadczy fakt, że nawet zwykłe fotografie z nich mają satysfakcjonującą jakość. Lecz najlepsze rezultaty w przypadku aparatu przedniego uzyskamy fotografując się samemu, albo w grupie. Ponownie mamy tu pomocny układ dwóch lamp LED umieszczonych symetrycznie wokół obiektywów aparatu.

 
Zdjęcie z aparatu szerokokątnego (po lewej) i z aparatu podstawowego na przedzie (z prawej)

Zdjęcia są ostre, o dobrze oddanych barwach w przypadku aparatu 50 Mpix, a tryb HDR ponownie świetnie sprawdza się w przypadku mocno prześwietlonego tła. vivo zdecydowało się także na domyślne zmniejszanie zdjęć z 50 Mpix aparatu do rozdzielczości 12,5 Mpix poprzez łączenie pikseli czwórkami. Dopiero wybierając z menu Więcej tryb 50 Mpix dostaniemy taką rozdzielczość. Nawet opcja automatyczny portret HD z menu podręcznego nie zmieni nam rozdzielczości samego zdjęcia.

Zdjęcia selfie z szerokiego kąta z kolei zawsze będą miały 8 Mpix, a ich jakość w obrębie całego kadru jest na tyle dobra, że można je spokojnie polecić do grupowych ujęć.

Tym ale, o którym wspomniałem w śródtytule jest po pierwsze czasem nieidealne odcinanie głowy, twarzy, od tła. Lepiej, gdy jest ona na w miarę jednolitym tle. Tło w postaci liści czy skomplikowanej architektury w połączeniu z burzą włosów czasami może zmylić algorytmy portretowe w vivo 23 5G. Jednak nie na tyle, by tymi zdjęciami nie warto było się chwalić w mediach społecznościowych.


Tryb portretowy z rozmyciem tła i upiększaniem na 50%

Drugie ale, to wyeliminowanie stabilizacji optycznej z głównego aparatu na przedniej ściance. To co prawda aż tak nie boli, bo po pierwsze mamy wsparcie stabilizacji cyfrowej przy dłuższych czasach ekspozycji, poza tym nie widać, by zdjęcia wykonane przy słabym oświetleniu były gorsze niż poprzednio. Brak stabilizacji w szerokokątnym obiektywie z przodu jest już kompletnie zrozumiały. Brak AF już mniej.


Różnice w klasie obu przednich aparatów najlepiej pokazuje porównanie zwykłych zdjęć nimi wykonanych (pierwsze zdjęcie to szeroki kąt, drugie to podstawowy aparat selfie). Najlepiej oglądać w powiększeniu

vivo V23 5G potrafi filmować w 4K, zarówno tylną jak i przednią kamerą. A jak mu to wychodzi?

Pomimo braku OIS (trzeba liczyć tylko na EIS, która w trybie standardowym działa w każdej rozdzielczości filmowania, dla każdego aparatu poza makro, w trybie Ultra tylko przy 1080/60p dla głównego aparatu), vivo V23 5G radzi sobie bardzo dobrze z zadaniem filmowania w 4K. Trzeba tylko pamiętać, że mamy tu tylko 30 kl/s i to jedynie w głównych aparatach z przodu i z tyłu. Ultraszeroki kąt zmusza nas do przełączenia się na tryb 1080/30p. W przypadku głównego aparatu w rozdzielczości 1080p możemy pozwolić sobie także na 60 kl/s, a także aktywować AF z wykrywaniem oka, twarzy czy sylwetki. Jego skuteczność jest najlepsza dla dalszych planów, gdy model porusza się blisko nas nie oczekujmy cudów.

Rozdzielczość filmów w 4K za dnia jest bardzo dobra, wideo FullHD odstaje, ale to bardziej konsekwencja faktu, że przyzwyczailiśmy się już do tej wyższej rozdzielczości. Gorzej jest nocą, ale wciąż rozdzielczość 4K z głównego aparatu zasługuje pozytywną ocenę. Zarówno gdy weźmiemy pod uwagę przedni jak i tylny aparat.

Największą konkurencją V23 5G w stajni vivo jest jego poprzednik

vivo V21 5G można dziś kupić za około 1400 złotych. I właśnie to sprawia, że vivo V23 5G z ceną na poziomie około 1000 złotych wyższym, jest propozycją, której zakup bardzo trudno uzasadnić. Na usprawiedliwienie trzeba wyliczyć tu fakt, że dziś wszystkie nowe telefony kosztują więcej, a vivo V21 5G miał, choć stosunkowo niewiele, czas by stanieć jako już starsza konstrukcja na rynku.

vivo V23 5G najlepszy do selfie cena

Owszem vivo V23 5G jest telefonem, który wyprzedza swojego poprzednika praktycznie pod każdym względem. A nawet jeśli nie, to oferuje podobny komfort użytkowania. Zaskakuje to, że w najważniejszym elemencie, czyli aparacie przednim, wyeliminowano OIS, podobnie zresztą jak w głównym aparacie na tylnej ściance.

Tym co najbardziej przemawia na korzyść vivo V23 5G jest wzornictwo

Teoretycznie w tym miejscu powinienem napisać, że takie rozumowanie trafi tylko do niewielkiej grupy odbiorców, ale tak nie musi być.

vivo V23 5G to telefon, który przypomina mi czasy, kiedy wygląd danego modelu decydował w znacznym stopniu o zakupie

Ludzie, którzy lubią robić sobie selfie lub fotografują się wzajemnie, a czasem czynią z tego nawet nieźle płatny zawód, chcą by fajne były nie tylko zdjęcia, ale także telefon, którym je wykonują. Fajny nie na papierze, lecz z wyglądu. I tu reagująca na światło UV tylna ścianka obudowy, o matowym delikatnie granulowanym wykończeniu, jest bardzo silnym argumentem na korzyść. Stylizacja na iPhone, z połyskującą złocistą ramką, a nawet nie przeszkadzająca działaniu promieni UV silikonowa osłonka, tylko poprawiają to wrażenie.

Gdyby zapomnieć o wyglądzie, czy vivo V23 5G jest telefonem wartym waszej uwagi?

Dla osób, które zdjęcia selfie i gwarancję ich dobrego wykonania, funkcje przydatne vlogerom, a także wygląd, cenią na równi z takimi przymiotami jak stosunek szeroko pojętej wydajności do ceny, vivo V23 5G będzie bardzo atrakcyjną pozycją. Dlatego z perspektywy użyteczności pod tym względem, producent zrealizował tu plan w 100%.

Rewelacyjny czas pracy vivo V23 5G na akumulatorze to także solidna zaleta. Jeśli szukacie telefonu, który można używać długo i rzadko trzeba podładowywać to vivo V23 5G zasługuje na rekomendację.

Rewelacyjny czas pracy na baterii sprawia, że po vivo V23 5G sięgamy z przyjemnością

Choć da się znaleźć pod tym względem konkurencję o zbliżonych osiągach. Wystarczy szukać wśród telefonów z chipsetami o podobnej wydajności, która z kolei jest bardzo rozsądna i zapewnia komfort użytkowania. Jedynym kłopotem może być to jak Funtouch OS zarządza pracą telefonu, gdyż czasem mam wrażenie, że działa on minimalnie wolniej niż sugerują to benchmarki.

vivo V23 5G pudełko

I wszystko ponownie sprowadza się do ceny, która wpisuje się w dzisiejszy trend. Mimo to, jest to jedna z tych wyższych cen, co pozostawia konkurencji spore miejsce do popisu. I nie muszą to być nowe modele jak realme GT2. Także starszy POCO F3 5G, czy Samsung S20 FE 5G, albo OPPO Reno6 5G, podobnie stylizowany kształtem, mogą dać vivo 23 5G do wiwatu. Nie zapominając o wspominanym tu wciąż poprzedniku vivo V21 5G.

Opinia o vivo V23 5G

Plusy
  • wysoka jakość wykonania, ale też nie najwyższa,
  • niezły wyświetlacz AMOLED 90 Hz,
  • atrakcyjna stylizacja na telefon iPhone,
  • tylna ścianka reaguje na światło UV,
  • wydajna ładowarka FlashCharge 44W,
  • rewelacyjny czas pracy na akumulatorze,
  • chipset Dimensity 920 zapewnia dobrą wydajność,
  • szybka pamięć masowa UFS 3.1,
  • dobre zdjęcia z głównego aparatu na tylnej ściance za dnia,
  • akceptowalny ultraszeroki kąt,
  • bardzo dobre wideo 4K/30p,
  • wygodny sposób korygowania ekspozycji i nasycenia barw w tylnym aparacie,
  • duży potencjał zdjęć RAW, choć wymagający zaangażowania,
  • dwa aparaty selfie, o różnych kątach widzenia,
  • bardzo dobre zdjęcia z 50 Mpix aparatu selfie,
  • ogromne możliwości korekty zdjęć portretowych na etapie fotografowania,
  • podwójny, symetryczny względem aparatu selfie, LED.
Minusy
  • wciąż tylko odświeżanie 90 Hz w wyświetlaczu,
  • zdjęcia JPEG mocno przetworzone, z naciskiem na wyostrzanie,
  • stabilizacja dla FullHD mocno obniża jakość filmu,
  • słaba jakość wideo z obiektywu ultraszerokokątnego,
  • brak slotu microSD,
  • brak OIS w głównych aparatach z przodu i z tyłu,
  • tylko pojedynczy głośnik,
  • Funtouch OS nie każdemu musi się spodobać,
  • względnie niewielkie zmiany w sekcji selfie w stosunku do poprzednika.

Ocena końcowa vivo V23 5G

84% 4.2/5

Zdjęcia produktowe / autor: Alicja Żebruń

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Krzysiak_PL_GDA
    3
    "wysoka jakość wykonania, ale też nie najwyższa" ŁAŁ czyli jak?
    • avatar
      Fiona
      2
      Fon jak setki innych.....
      • avatar
        NiemenCrystal
        1
        Czy wiecie, że szkło kryształowe wykorzystywane jest też w znanej biżuterii firmy Swarovski? Założyciel firmy i twórca legendy marki, Daniel Swarovski, sam produkował szkło kryształowe do swojej biżuterii, a jego autorska receptura jest tajna do dziś. Macie okazję ozdobić swój dom/mieszkanie i wydobyć z niego jeszcze więcej piękna dzięki misom i wazonom ze szkła kryształowego! Podrzucam wam link do takich mis i wazonów, serdecznie polecam

        niemencrystal,com/kategoria-produktu/misy-i-wazony/ (Zamieńcie przecinek na kropkę)
        • avatar
          NiemenCrystal
          1
          Czy wiecie, że szkło kryształowe wykorzystywane jest też w znanej biżuterii firmy Swarovski? Założyciel firmy i twórca legendy marki, Daniel Swarovski, sam produkował szkło kryształowe do swojej biżuterii, a jego autorska receptura jest tajna do dziś. Macie okazję ozdobić swój dom/mieszkanie i wydobyć z niego jeszcze więcej piękna dzięki misom i wazonom ze szkła kryształowego! Podrzucam wam link do takich mis i wazonów, serdecznie polecam
          https://niemencrystal.com/kategoria-produktu/misy-i-wazony/
          • avatar
            NiemenCrystal
            -2
            Czy wiecie, że szkło kryształowe wykorzystywane jest też w znanej biżuterii firmy Swarovski? Założyciel firmy i twórca legendy marki, Daniel Swarovski, sam produkował szkło kryształowe do swojej biżuterii, a jego autorska receptura jest tajna do dziś. Macie okazję ozdobić swój dom/mieszkanie i wydobyć z niego jeszcze więcej piękna dzięki misom i wazonom ze szkła kryształowego! Podrzucam wam link do takich mis i wazonów, serdecznie polecam
            niemencrystal.com/kategoria-produktu/misy-i-wazony/
            • avatar
              pawluto
              0
              Ten fon ma większą rozdzielczość ekranu niż mój 22,5 calowy monitor...:)
              Nie no - technika idzie do przodu jak nic...
              • avatar
                NiemenCrystal
                0
                Czy wiecie, że szkło kryształowe wykorzystywane jest też w znanej biżuterii firmy Swarovski? Założyciel firmy i twórca legendy marki, Daniel Swarovski, sam produkował szkło kryształowe do swojej biżuterii, a jego autorska receptura jest tajna do dziś. Macie okazję ozdobić swój dom/mieszkanie i wydobyć z niego jeszcze więcej piękna dzięki misom i wazonom ze szkła kryształowego! Podrzucam wam link do takich mis i wazonów, serdecznie polecam
                niemencrystal,com (Zamieńcie przecinek na kropkę)