Gry

Call of Duty jednak się jeszcze ludziom nie znudziło

przeczytasz w 2 min.

Activision jak zwykle punktualnie pojawia się z nową odsłoną swojej najpopularniejszej serii. Można już zagrać w Call of Duty: Vanguard i wygląda na to, że warto.

Call of Duty: Vanguard już dostępne

Często powtarza się, że obecnie mamy do czynienia z plagą opóźnień premier gier, ale są pewniaki, co do losów których nie było większych obaw. Call of Duty: Vanguard to jeden z nich, zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami produkcja przygotowana przez Sledgehammer Games właśnie dziś trafia w ręce graczy.

Bawić można się na PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X, Xbox Series S, Xbox One oraz PC. W tym ostatnim przypadku poprzez Battle.net i po spełnieniu wymagań sprzętowych, o których pisaliśmy już wcześniej. Bawić w kampanii dla jednego gracza, na 20 mapach dla wielu graczy lub w trybie Zombie. Call of Duty: Vanguard będzie też zintegrowane z Warzone.

„Premiera Vanguard to dopiero początek. Ta nowa wersja zapewni graczom Call of Duty niespotykaną dotąd rozpiętość i głębię niesamowitych wrażeń. Wraz z wydaniem w przyszłym miesiącu zupełnie nowej mapy Warzone Pacific, Call of Duty ma stworzyć najbardziej zintegrowany i najgłębszy kalendarz operacji na żywo, jaki kiedykolwiek mieliśmy. Dzisiejszy dzień jest ekscytującym kolejnym rozdziałem w naszej ciągle rozwijającej się serii.” - Johanna Faries, dyrektor generalna Call of Duty, Activision

Warto nadmienić, że wraz z Call of Duty: Vanguard debiutuje RICOCHET Anti-Cheat. Nowy system mający stanowić wieloaspektowe podejście do zwalczania oszustów irytujących podczas rozgrywek online.

Seria jest już nudna? Nic podobnego. Pierwsze recenzje Call of Duty: Vanguard

  • Hobby Consolas - 87%
  • PlayStation LifeStyle - 85%
  • JeuxActu - 85%
  • TrueGaming - 85%
  • Attack of the Fanboy - 80%
  • Game Informer - 80%
  • Hardcore Gamer - 80%
  • GameSpot - 70%

Jeśli chodzi o pierwsze recenzje, wyglądają one obiecująco. Póki co średnia wynosi 77% na PlayStation 5 oraz 82% na PC. Nie będzie to najwyżej oceniana odsłona całej serii (chyba mało kto na to liczył), ale ma spore szanse na lepsze przyjęcie niż zeszłoroczne Call of Duty: Black Ops Cold War. Jeśli ktoś zastanawia się, jak wypada kampania, której często brakuje w nowych grach to są dwie główne wiadomości. Wedle większości recenzentów jest dobra, ale krótka.

Planujecie zagrać? A może już zaczęliście?

Źródło: Call of Duty, Game Informer

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    pawluto
    1
    Też odpuszczam...Po multi to tylko Warzone i MW3.
    • avatar
      KENJI512
      0
      Nawet przyjemnie zrobiony multiplayer, pieniądze nie wydane w błoto, jak Cold War :)
      • avatar
        szymcio30
        0
        Szkoda, ze Call of Duty jest nastawione na multi bo juz do lat brakuje ekscytującej długiej kampani single player. Ida na łatwiznę, ale niestety nie mają konkurencji bo Battlefield 2042 zrezygnował w ogóle z trybu single palyer
        • avatar
          zed76
          0
          Pierwszy raz od kilku lat odpuszczam. Po zagraniu w betę stwierdziłem że nie warto kupować na premierę nadal gram na zmianę w Cod MW i Cod BO CW a z tym poczekam na 50% zniżki
          • avatar
            kalkulatorek
            0
            Pass
            • avatar
              arekx
              0
              W zombies nie warto. Vanguard to totalna tragedia. Nie ma w tym zdaniu ani grama przesady. T R A G E D I A.