
Jesteśmy eko, naprawiamy zamiast wyrzucać. Budujące wyniki raportu Fixit
Wyniki raportu pokazują, jak chętnie (i dlaczego) naprawiamy elektronikę. Prawie 40% osób robi to ze względów proekologicznych. Wciąż jest jednak pole do poprawy.
Coraz więcej osób zamiast kupować nowy sprzęt woli naprawić ten, który już ma. Potwierdza to raport “The Future of Repair Report. Towards Circular Electronics 2025”, przygotowany przez FIXIT SA. Dokument pokazuje, jak zmieniają się nasze nawyki, co stoi na przeszkodzie naprawom oraz jakie rozwiązania - od lepszego dostępu do części po wsparcie sztucznej inteligencji - mogą sprawić, że gospodarka cyrkularna stanie się codziennością. To pozytywne informacje, tak samo jak wnioski z “rozbiórki” nowego iPhone Air, który okazał się wyjątkowo prosty w naprawie.
Sporo osób naprawia zepsutą elektronikę
Aż 80% konsumentów przyznaje, że przy zakupie nowego urządzenia zwraca uwagę na to, czy będzie można je w przyszłości naprawić. To znak, że długowieczność elektroniki staje się ważniejsza niż pogoń za nowymi modelami. Poza samą możliwością wykonania serwisu, warto też zwrócić uwagę na jego potencjalny koszt. Ceny napraw nowych smartfonów Apple mogą zaskoczyć - koszt wymiany wyświetlacza w topowym modelu przekracza cenę niejednego nowego telefonu dobrej klasy. Z raportu Fixit wynika natomiast, że aż 78% osób decyduje się na naprawę ze względów ekonomicznych. 38% osób robi to przede wszystkim ze względu na troskę o środowisko.
Co ciekawe, 42,5% badanych miało już doświadczenia z samodzielnymi naprawami (najczęściej smartfonów i drobnego AGD). Do działań motywują ich przede wszystkim oszczędności i chęć przedłużenia życia sprzętu. Barierą pozostaje jednak czas, koszty oraz niepewność, czy naprawa będzie skuteczna.
Małe zaufanie do sprzętu refurbished
Sprzedaż urządzeń odnawianych, czyli tzw. refurbished, rośnie w siłę - i to nie tylko dzięki niezależnym firmom, ale też producentom, którzy sami wprowadzają na rynek odświeżone laptopy, smartfony czy tablety. To często okazja, by kupić sprzęt wyższej klasy w dużo niższej cenie.
Problemem jest jednak zaufanie - jedynie 36% konsumentów wierzy, że taki sprzęt dorównuje jakością nowym produktom. To spore wyzwanie dla branży, bo właśnie certyfikaty jakości, jasne standardy i przejrzysta komunikacja mogą sprawić, że kupowanie -"odnowionych” urządzeń stanie się bardziej powszechne.
Jest pole do poprawy
Choć chęci do napraw są duże, w praktyce wiele osób rezygnuje z tego rozwiązania. Co mogłoby to zmienić? Według raportu kluczowe są:
- 47% badanych oczekuje lepszego dostępu do części zamiennych,
- 38% chciałoby krótszych czasów realizacji napraw,
- 36% potrzebuje prostych i czytelnych informacji o dostępnych serwisach,
- 33% oczekuje gwarancji jakości usług i komponentów.
Widać więc, że nie brakuje motywacji - brakuje raczej sprawnych systemów, które ułatwiłyby konsumentom drogę do naprawy.
AI wspiera procesy napraw
Raport pokazuje też, że przyszłość elektroniki to nie tylko zmiana podejścia konsumentów i regulacje prawne, ale również nowe technologie. Sztuczna inteligencja pomaga już dziś ograniczać liczbę niepotrzebnych napraw (tzw. przypadków -"No Fault Found”), przewidywać awarie i wskazywać części nadające się do ponownego użycia.
Przykład? Wspólne narzędzie FIXIT i Sell A Service - AI Circularity Radar - potrafi przewidzieć, kiedy sprzęt nie wymaga serwisu, a wystarczy prosta kalibracja. Efekt to nie tylko oszczędności dla firm i klientów, ale też mniejsza emisja CO₂.
Cały raport można bezpłatnie pobrać ze strony Fixit.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!