Samochody elektryczne

Tesla znów nie dotrzymała obietnic. Są kolejne opóźnienia

przeczytasz w 2 min.

Tesla Cybertruck to pojazd, na który czekają nie tylko entuzjaści elektromobilności. Kanciasty pick-up obiecuje mnóstwo funkcjonalności, ale jego premiera jest systematycznie opóźniana. Pojawiła się właśnie nowa data.

Które to już opóźnienie produkcji Cybertrucka?

Zacznijmy od początku: premiera elektrycznego pick-upa o futurystycznej bryle miała miejsce już w 2019 roku. Od tego momentu Cybertruck pojawia się w mediach w niemal identycznej formie - za każdym razem z niewielkimi poprawkami stylistycznymi (m.in. kwestia za dużych wycieraczek).

Początkowo produkcję Tesli Cybertruck zaplanowano na 2021 roku. Szybko jednak decyzja została zmieniona, a za nową datę wyznaczono rok 2022. Jak widać - pick-upa Muska nadal nie widać na horyzoncie. Rok temu Elon gwarantował, że połowa 2023 roku jest ostatecznym terminem, który z pewnością zostanie zrealizowany. Tymczasem…

Ostateczny termin jednak nie jest ostateczny. Kolejne opóźnienia

Informacja o kolejnym opóźnieniu produkcji Cybertrucka pojawiła się podczas spotkania Muska z inwestorami. Wizjoner zapytany o postępy prac nad elektrycznym pick-upem przyszłości odpowiedział, że pojazd nie jest jeszcze skończony i będzie gotowy… za rok.

Konkretna data nie padła, a zatem aktualny cel Tesli to rozpoczęcie produkcji Cybertrucka w 2024 roku. Czy i tę deklarację można uznać za nierealną? W świetle dotychczasowych „przesunięć” - jak najbardziej. Należy jednak mieć na uwadze, że Cybertruck jest już rozwijany niemal od 4 lat, a zatem w teorii postępy w kontekście uruchomienia seryjnej produkcji powinny być coraz bardziej zaawansowane.

Nie pomagają dodatkowe funkcjonalności Cybertrucka

O ile pancerne szyby i poruszanie się w tzw. trybie kraba są zapowiadane właściwie od pierwszej prezentacji Cybertrucka, tak Tesla może na bieżąco inwestować w nowe funkcjonalności pick-upa, aby jeszcze bardziej konkurować z coraz silniejszą konkurencją na rynku (np. elektryczny Hummer).

W związku z tym, można zakładać, że możliwość poruszania się Cybertrucka po wodzie (nawet po morzach) jest efektem świeżych propozycji, które pojawiły się w kwestii produkcji nowego elektryka - i nie były w planach od samego początku. Być może chęć ciągłego ulepszania samochodu jest powodem kolejnych przesunięć produkcji.

Źródło: electrek

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Halavin
    6
    Ani to ładne, ani praktyczne. Kto i dlaczego chciał jeździć takim klocem?
    • avatar
      youkai20
      4
      Samochód co wygląda jak dach chatki na rysunku zerówiaka.
      • avatar
        LubieBigos
        4
        Tak sobie ludzie mniej więcej wyobrażali w latach 80 tych samochody przyszłości (glownie kanciaste) i chyba Musk się naoglądał jakiś materiałów archiwalnych i wzorował swój samochód na tych wyobrażeniach.
        • avatar
          ophiuchus
          3
          Auto z Minecraft :)
          • avatar
            flash44
            2
            Norbercie, konkurencją dla Cybertrucka nie jest żaden Hummer elektryczny, tylko Rivian R1T. Jest już na rynku, a nie jedynie w reklamach i funkcjonalnością jest w stanie przekonać nawet użytkowników Toyoty Tundry.
            • avatar
              Konto usunięte
              2
              To jeden z samochodów w grze ECDS