
ChatGPT skończył trzy lata. Tyle wystarczyło, by wywrócić internet do góry nogami
30 listopada 2022 roku firma OpenAI opublikowała wersję poglądową usługi ChatGPT. Od tego czasu krajobraz internetu zmienił się nie do poznania.
Choć pierwsza wersja modelu GPT (generative pre-trained transformer) została wydana już w połowie 2018 roku, zaczął on trafiać pod strzechy dopiero cztery lata później za sprawą przyjaznego interfejsu użytkownika, jakim był ChatGPT.
Umożliwienie prowadzenia konwersacji z dużym modelem językowym poprzez okno czatu okazało się strzałem w 10. Już w styczniu 2023 - zaledwie dwa miesiące po uruchomieniu - liczba użytkowników ChataGPT przekroczyła 100 mln, co uczyniło z niego najszybciej rosnący produkt konsumencki w historii. A to dopiero początek niemałej listy sukcesów.
ChatGPT trzy lata później. Liczby mówią same za siebie
Pod koniec 2025 roku ciężko znaleźć internautę, dla którego ChatGPT jest usługą obcą. Potwierdzają to zresztą liczby.
- W październiku 2025 firma OpenAI ujawniła, że z ChataGPT korzysta 800 mln osób tygodniowo.
- We wrześniu 2025 firma analityczna Similarweb odnitowała, że adres ChatGPT.com trafił do TOP 5 najpopularniejszych stron internetowych na świecie. Aktualnie ustępuje swoją popularnością jedynie witrynom Google.com, YouTube.com, Facebook.com oraz Instagram.com.
- Od marca 2025 aplikacja ChatGPT na iPhone’a utrzymuje się na szczycie listy najchętniej pobieranych aplikacji w amerykańskim App Storze.
- W samym tylko Sklepie Play licznik pobrań aplikacji ChatGPT wskazuje ponad 500 mln. Przy czym dane ujawniane przez Google’a nie są zbyt precyzyjne, bo wskaźnik ulegnie zmianie dopiero po przekroczeniu bariery miliarda instalacji.
ChatGPT zmienił wszystko
ChatGPT nie istnieje w próżni, dlatego jego debiut wpłynął w zasadzie na cały internet. Do Google’a wciąż należą dwie z trzech najpopularniejszych witryn na świecie, ale ten po raz pierwszy w historii musi walczyć o utrzymanie swojej dominującej pozycji.
W grudniu 2022, trzy tygodnie po starcie ChataGPT, New York Times doniósł, że kierownictwo Google'a ogłosiło "kod czerwony". Pracownicy firmy mieli zostać postawieni w stan najwyższej gotowości i otrzymać polecenie stawienia czoła wyzwaniom związanym z dynamicznym rozwojem sztucznej inteligencji.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w marcu 2023 Google upublicznił własnego czatbota o nazwie Bard, który kilka miesięcy później został przemianowany na Gemini. Ten jest dla firmy najwyższym priorytetem i stopniowo integrowany z jej większością usług. Na czele z wyszukiwarką, za sprawą Trybu AI.
Branże, na których OpenAI odcisnęło swoje piętno, można by wymieniać godzinami, bo dziś nikogo już nie dziwi, że ChatGPT programuje, tworzy raporty, generuje artykuły i pisze książki. A przecież raptem 37 miesięcy temu jeszcze nawet nie istniał.






Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!