Filmy / seriale / VOD

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu – kiedy w Disney+? (spekulacje)

przeczytasz w 2 min.

“Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” – kontynuacja tytułu z 2018 roku z Chadwickiem Bosemanem w roli głównej – jest już dostępna w kinach i wszystko wskazuje na to, że świetnie sobie radzi. Kiedy premiera w Disney+? Hipotez nie brakuje.

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu – kiedy w Disney+?

Jeżeli wolicie poczekać do premiery VOD nowości od MCU, mamy garść przydatnych informacji. Spoglądając wstecz, data premiery w Disney+ nie była jednakowa dla kolejnych, debiutujących na dużym ekranie tytułów z uniwersum. I tak, podczas gdy “Doktor Strange w multiwersum obłędu” potrzebował zaledwie 47 dni, aby trafić do streamingu, “Thor: miłość i grom” to już 62 dni oczekiwania, a “Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” – aż 70.

Kryteriami, od których zależy data premiery, są box office i ewentualne kolizje z kluczowymi dla Disneya debiutami VOD – w każdym przypadku ostatecznie tytuł ląduje jednak na platformie w oknie od 45 do 70 dni od wejścia do kin

Zgodnie z doniesieniami The Hollywood Reporter “Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” ma na koncie naprawdę mocny start z wynikami odpowiednio 180 mln dolarów, jeżeli chodzi o otwarcie w USA i 330 mln dolarów na całym świecie. To zaś przemawia za tym, aby czerpać z niego możliwie najdłużej – tym samym oddalając premierę w streamingu. 

Co za tym idzie, najbliższym, ale i mało prawdopodobnym terminem, w którym “Czarna Pantera 2” mogłoby pojawić się w Disney+, jest 26 grudnia. Podążając za medialnymi spekulacjami, częściej jednak da się słyszeć głosy o styczniowej premierze, która stanowiłaby dla serwisu mocne wejście w nadchodzący 2023 rok. 

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu – o czym jest?

Kontynuacja filmu “Czarna Pantera” z 2018 roku przenosi nas do czasów po śmierci króla T'Challi (zmarły w 2020 roku Chadwick Boseman). Wstępująca na tron Wakandy Ramonda (Angela Bassett) mierzy się wówczas z zagrożeniem ze strony najeźdźców – atlantydzkiego ludu pod wodzą Namora (Tenoch Huerta).

Źródło: The Hollywood Reporter, Collider, People, The Direct, fot. materiały prasowe

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    -SnR3-
    9
    Film jest zwyklym gniotem. Bylem w kinie na wiekszosci produkcji Marvela I pierwszy raz zdarzylo mi sie tak wynudzic.
    • avatar
      hoodedman
      8
      pytanie kogo ten smieciowaty film interesuje. Chyba tylko murzynów.
      • avatar
        Kojot321
        6
        kolejna faza MCU- dno, produkcje Amazon i Netflix- w 90% dno i profanacja. Stare odgrzewane kotlety, gra na sentymentach i na siłę wciskane aktualnie popularne nurty ideologiczno- polityczne. Z wiekiem robię się coraz bardziej wybredny i zgorzkniały czy jakość filmów leci na łeb na szyję?
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Niestety czarny ląd w realnym świecie jest jak średniowiecze albo i gorzej, tego żadne poprawnie polityczne filmy nie zmienią.
          • avatar
            Aro0414
            0
            Uganda forever