Oprogramowanie

Microsoft przedstawił ceny nowego Office 2021 - jestem nimi naprawdę zaskoczony

przeczytasz w 1 min.

Premiera najnowszego pakietu biurowego Microsoft Office 2021 jest zapowiedziana już na 5 października. Cena, jaką przyjdzie zapłacić użytkownikom jest naprawdę szokująca.

Premiera pakietu biurowego Microsoftu tuż za rogiem - poznaliśmy ceny Office 2021

Na możliwość zakupu najnowszego Office 2021 nie musimy długo czekać. Pakiet będzie dostępny już 5 października, a razem z nim Microsoft udostępni Windows 11.

Decydując się na zakup Office możemy wybierać spośród dwóch wersji (w zależności od potrzeb uzytkownika i ewentualnego wykorzystania do celów komercyjnych).

Microsoft Office 2021 Tak będzie wyglądać nowy Microsoft Office 2021 - wszystko w zgodzie z obecnymi trendami projektowania aplikacji

Tańsza edycja przeznaczona dla Użytkowników domowych i uczniów została wyceniona na $149,99 (ok. 600 zł), a zawarte w niej oprogramowanie to: Word, Excel, PowerPoint, OneNote oraz Teams.

Wersja dla Użytkowników domowych i małych firm to natomiast koszt $249,99 (ok. 1000 zł) i poza wcześniej wymienionymi programami, tutaj znajdzie się również Outlook.

Cena zaskakuje, ale na szczęście pozytywnie. Nie nastąpiła podwyżka względem Office 2019

Najnowszy Office 2021 wprawdzie nie wprowadza wiele istotnych nowości względem poprzedniej wersji z 2019 roku (pojawi się m.in. tryb ciemny, czy też funkcja Line Focus), ale w świetle zapowiadanych podwyżek cen za usługę Microsoft 365 - można było spodziewać się nieco większego wydatku.

Okazuje się jednak, że Gigant z Redmond zdecydował się na zachowanie poprzednich cen - być może w obawie przed konkurencją ze strony chmurowych rozwiązań Google, czy Libre Office.

Należy mieć na uwadze, że decydując się na zakup fizycznej wersji Office 2021 nie jesteśmy upoważnieni do aktualizacji pakietu do następnej wersji.

Źródło: microsoft.com

Komentarze

35
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    DeviLevi
    22
    To i tak jest bez sensu. Libre Office nie jest dużo gorszy dodatkowo 99% użytkowników i tak nie wykorzystuje wszystkich funkcji
    • avatar
      Lyyar
      18
      Kiedyś kupiłem w w normalnym sklepie stacjonarnym MS Office 2007 za 149 PLN brutto ... uwaga dla trzech stanowisk. Czy to było takie złe? Czemu kiedyś się dało, a teraz nie da się zaoferować licencji na 3 stanowiska w takiej cenie? Taka chciwość?
      • avatar
        januszb
        13
        99% użytkowników nie zauważa lub nie używa żadnych „nowości” czy „usprawnień” aktualizacyjnych w Office. Office 2007 działa dla nich dokładnie tak samo jak aktualna wersja Office365. A jednak ta druga, co roku kosztuje 4 stówki. To jest opłata już w zasadzie za użytkowanie, za możliwość używania - a nie za jakikolwiek rozwój aplikacji. Bo nie bądźmy naiwni - ileż może ewoluować program, który jest w użytku już dziesiątki lat? Kiedyś wprowadzane były innowacje. Teraz hit! Bo najnowsza wersja „wprowadza obsługę trybu ciemnego!”. I „działa szybciej”. Szybciej to działa dzisiejszy procesor w porównaniu do tego sprzed 10 lat. To co ma program nie działać szybciej?
        I mamy się cieszyć, bo cena za „odcinanie kuponów” została ta sama???
        • avatar
          loostraat
          5
          MS ma świetny patent na biznes, wystarczą dwa punkty:
          - wcisnąć produkty MS do szkół - uczniowie nabywają przyzwyczajenia do używania ich softu który potem muszą kupić
          - opatentować "otwarty" format dokumentów - każdy producent zapewniający zgodność swojego softu z formatem będzie im musiał bulić, a skoro tak to tej zgodności nie będzie.

          Dodatkowo pewnie obowiązującym softem w administracji państwowej jest soft made by MS, a skoro tak to każdy dokument elektroniczny jaki chce się im wysłać musi być wytworzony w sofcie MS bo inaczej jest dla nich nieczytelny.

          Szach i mat. Potem siadamy wygodnie i patrzymy jak kasa na konto leci...

          Słyszałem o przypadku kiedy ojciec dziecka się zirytował na politykę szkoły i powiedział że jego dziecko nie będzie się uczyć obsługi płatnego softu.
          Kiedy przyszło do jakiegoś projektu dzieciak zrobił go w Open Office. Zaniósł go na pendrivie pani nauczycielce i dostał 1. Ojciec się wkurzył i zapytał dlaczego. Dostał odpowiedź że pani nie mogłą tego otworzyć MS Office. Ojciec powiedział że następnego dnia przyniesie do szkoły laptopa na którym pani będzie mogła sprawdzić pracę jego syna.
          Gdybyśmy chcieli naprawdę odejść od MS to moglibyśmy to zrobić, ale tak naprawdę to nikomu się nie chce.
          • avatar
            Aktyzm
            5
            The Document Foundation podał cenę nowego LibreOffice. Jestem wstrząśnięty, znowu jest za darmo. Użytkownicy MS Office go nienawidzą a eksperci są zgodni - to najlepszy pakiet do domu.
            • avatar
              MaNiAc
              2
              Tylko i wyłącznie OnlyOffice za darmo obsługa formatów MOffice co prawda ma czasem problem ze skryptami, ale i tak działa bardzo dobrze, SoftSihtmaker może się schować...
              • avatar
                Bazyliszek
                2
                Babcia miała w klubie emeryta, kurs offica. Oczywiście MSO. Jak zainstalowałem LibreOffice, to prowadzący szkolenie, nie wiedział jak się to obsługuje, nalegając na kupno MSO. Musiałem udowodnić, że Libre ma wszystkie potrzebne funkcje.
                • avatar
                  Barubar24
                  1
                  Gdyby był słownik to i WordPad by mi wystarczył.
                  • avatar
                    nevermind
                    1
                    Mi tam w zupełności do zastosowań domowych wystarcza darmowy OpenOffice, a Offica to używałem ostatnio chyba na studiach bo wymagali. Dla przeciętnego użytkownika Office to przerost formy nad treścią i niepotrzebnie wydawane pieniądze.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      1
                      jakoś mnie nie rajcują te ceny. używam MSO od lat, od długiego czasu zamiennie z LibreOffice (wcześniej używałem OpenOffice jeszcze za czasów SUN). I jakoś nie widzę obecnie przewagi MSO nad LO. Jedyne co boli to brak zgodności dokumentów. Przy edycji dokumentu raz tu raz tu, zawsze wychodzą jakieś kwiatki.
                      • avatar
                        ElFi_
                        1
                        W jaki sposób pan redaktor wyliczył, że 150$ przełoży się na 600 zł przy kasie?
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Polecam: https://www.softmaker.com/pl/softmaker-office
                          Wspiera wszystkie formaty MS Office, a cena w porównaniu z cenami za MS Office o wiele niższa i jak kupisz masz na wszystkie dekstopowe systemy: Windows, Linuks, macOS (tu także wspiera M1)
                          • avatar
                            Rangeros
                            -2
                            Wprowadzenie nowej wersji oczywiście nie ma nic wspólnego z wywaleniem z allegro ofert kluczy do offisa ;) Teraz trzeba szukać po jakiś olxach ;p
                            • avatar
                              franiux
                              -6
                              Najlepiej wziąć rodzinny MS365 na 5 osób i podzielić się kosztami. Mi głównie zależy na onedrive. I w ten sposób mam Onedrive 1tb za kilkadziesiąt zł/rok. Reszta programów z pakietu jest mi średnio potrzebna.