
Niemcy mają powód do dumy. Dołączają do elitarnego grona superkomputerów
Era superkomputerów wkracza na nowy poziom: do systemów z USA dołączył pierwszy system z Europy – niemiecki Jupiter, osiągający moc obliczeniową 1 exaflopa. Najnowsze zestawienie TOP500 pokazuje, że wyścig o najszybsze superkomputery i innowacje w nauce trwa.
Na konferencji SC25 w St. Louis ogłoszono najnowszą, 66. edycję listy TOP500 – zestawienia najszybszych superkomputerów na świecie. Tegoroczne wyniki pokazują nie tylko dominację Stanów Zjednoczonych, ale także przełomowy moment dla Europy oraz coraz większą różnorodność technologii i podejść do energooszczędnego obliczania.
El Capitan – bezkonkurencyjny lider
Pierwsze miejsce po raz kolejny zajmuje amerykański El Capitan z Lawrence Livermore National Laboratory. System oparty jest na procesorach AMD Epyc czwartej generacji oraz akceleratorach AMD Instinct MI300A, co pozwala mu osiągnąć 1,809 eksaflopa w teście HPL (od ostatniego rankingu jego wydajność nieco wzrosła). To oficjalnie najszybszy komputer świata.
El Capitan błyszczy nie tylko w tradycyjnych obliczeniach – jest także liderem w testach bardziej „rzeczywistych”, odzwierciedlających realne zastosowania naukowe (HPCG), a jego ogromna moc w obliczeniach mieszanej precyzji sprawia, że świetnie radzi sobie z zadaniami związanymi ze sztuczną inteligencją. Do tego dochodzi imponująca energooszczędność.
Stabilna czołówka: Frontier i Aurora
Drugie miejsce w TOP500 utrzymuje amerykański Frontier (1,353 eksaflopa), a trzecie — Aurora z Argonne National Laboratory (1,012 eksaflopa). Oba systemy mają kluczowe znaczenie dla programów badawczych Departamentu Energii USA. Co ważne, Aurora zachwyca również w pracy z AI — w benchmarku HPL-MxP zajmuje drugie miejsce na świecie, plasując się za El Capitan.
Europa wchodzi do gry: Jupiter osiąga moc obliczeniową 1 exafliopsa
Rok 2025 zapisze się w europejskiej historii superkomputerów. Niemiecki system Jupiter, działający w centrum EuroHPC w Jülich, oficjalnie stał się pierwszym europejskim komputerem eksaskalowym, osiągając moc obliczeniową wynoszącą dokładnie 1 eksaflop - może on zatem wykonać 10¹⁸ operacji na sekundę.
To ogromny krok naprzód dla europejskiej nauki, przemysłu i rozwoju technologii. Jupiter, zbudowany na bazie procesorów graficznych NVIDIA Grace Hopper, jest dowodem na to, że Europa może konkurować z największymi światowymi potęgami. Inicjatywa EuroHPC wspiera rozwój superkomputerów w Europie, finansując i koordynując projekty takie jak LUMI w Finlandii i Leonardo we Włoszech, które plasują się w czołówce światowego rankingu TOP500.
Polska nie wypada najlepiej w rankingu superkomputerów. Najwydajniejszy system w kraju, Helios, osiągający wydajność 19,14 petaflopsów, plasuje się na 96. miejscu w rankingu TOP500. Kolejne polskie systemy to Proxima z PCSS w Poznaniu, zajmująca 128. miejsce, oraz Lem z Wrocławskiego Centrum Sieci i Superkomputerów, które znajduje się na 141. pozycji. Pozostałe polskie maszyny plasują się poza pierwszą dwusetką rankingu.
Green500: czas na zieloną moc obliczeniową
W najnowszym zestawieniu Green500 — czyli rankingu najoszczędniejszych superkomputerów — dominują systemy oparte na procesorach NVIDIA Grace Hopper. Pierwsze trzy miejsca zajmują:
- KAIROS (Francja) – 73,28 GFlops/W
- ROMEO-2025 (Francja) – 70,9 GFlops/W
- Levante GPU Extension (Niemcy) – 69,43 GFlops/W
Wszystkie trzy maszyny łączy nowoczesna architektura BullSequana XH3000 i wydajne chłodzenie cieczą.
HPL-MxP: AI zmienia reguły gry
W benchmarku obliczeń mieszanej precyzji — kluczowym dla sztucznej inteligencji — pierwsze trzy miejsca należą do amerykańskich superkomputerów: El Capitan, Aurora i Frontier. Tuż za nimi plasuje się europejski Jupiter, a piątą lokatę zdobywa japoński CHIE-4. To pokazuje, że wyścig technologiczny w dziedzinie AI jest dziś bardziej globalny niż kiedykolwiek.





Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!