Z tych abonamentów rezygnuję od nowego roku. Pora oszczędzać
Filmy / seriale / VOD

Z tych abonamentów rezygnuję od nowego roku. Pora oszczędzać

przeczytasz w 4 min.

Nowy rok – nowa ja! Wielkie planowanie rozpoczynam od przeglądu subskrybowanych przeze mnie serwisów VOD i nie tylko. 2023 przyniósł wiele zmian w zakresie zasad, na jakich oferowane są usługi w branży rozrywkowej – nierzadko na naszą niekorzyść. Na czym warto zaoszczędzić?

Liczba graczy na rynku VOD, wszechobecne podwyżki cen i mnożące się ograniczenia w dostępie do treści stawiają użytkowników w obliczu koniecznego i wcale niełatwego wyboru. Nie chcąc przeznaczać kroci na abonament, warto dogłębnie przemyśleć, co naprawdę chcemy oglądać i czy cena, jaką w zamian uiszczamy, jest adekwatna. 

Zdecydowanie opłaca się też pozostać na bieżąco z promocjami i przetasowaniami, do których dochodzi w branży. Ostatnimi czasy wyraźnie dostrzegalne są ruchy konsolidacyjne na rynku VOD, a największe serwisy nie powiedziały w tym zakresie swojego ostatniego słowa. Jak to wszystko wpływa na ofertę, jaką do nas kierują? Z czego zrezygnować? Odpowiedź czeka poniżej. 

Netflix

Ceny Netflixa to jeden z głównych powodów, dla których coraz więcej osób rozważa porzucenia subskrypcji serwisu. Problem pogłębia się jeszcze bardziej przez wprowadzony w tym roku zakaz współdzielenia konta, który to krok – ku utrapieniu widzów – biorą pod uwagę również inne platformy VOD, w tym Disney+HBO Max. Nie powinno to nikogo dziwić, zważywszy na fakt, że koniec końców rachunek zysków i strat Netflix zamyka in plus

Sama platforma wprowadzone zmiany uzasadniała m.in. chęcią podnoszenia jakości swojej oferty i trzeba jej oddać, że różnica jest zauważalna. Tylko w ostatnim czasie mogliśmy obejrzeć tu wiele świetnych tytułów, takich jak “1670”, “Informacja zwrotna” czy “Maestro”. W przyszłorocznych planach serwisu są zaś docenione Śnieżne bractwo”, “Astronauta” od twórców serialu “Czarnobyl”, “Gliniarz z Beverly Hills: Axel F” z powracającym do roli Eddiem Murphym oraz obiecujący “Forst” na podstawie powieści Remigiusza Mroza z Borysem Szycem w pierwszoplanowej roli.

Podsumowując, kierunek, w jakim zmierza Netflix, jest dla mnie na tyle przekonujący, aby na ten moment przy nim pozostać. 

HBO Max

Ubiegłoroczna fuzja Warner Media i Discovery Inc. przełożyła się bezpośrednio na sytuację subskrybentów HBO Max. Włodarze serwisu zdecydowali się na politykę zaciskania pasa, wobec czego pierwotna obietnica premier w VOD do 45 dni od debiutu kinowego definitywnie odeszła w niepamięć

Ich miejsce zajęły premiery w wielkim formacie, a towarzyszące im okno kinowe jest tym dłuższe, im większym zainteresowaniem widzów cieszy się dany tytuł. Jeśli więc przyciągają Was przede wszystkim flagowe produkcje od WB, a magia kina na wielkim ekranie jest Wam bliska, warto rozważyć zasadność dalszej subskrypcji serwisu. 

Co innego, jeżeli (tak jak mnie) przekonuje Was stara, dobra klasyka lub produkcje europejskie. Każdego miesiąca bibliotekę platformy zasilają bowiem kolejne tytuły z tych właśnie kategorii. Znajdziecie w niej również wiele docenionych produkcji oryginalnych, takich jak “Biały Lotos”, “Sukcesja”, “Euforia” czy hity spod szyldu DC. 

Co ciekawe, w ostatnim czasie wybrane tytuły z tego ostatniego uniwersum wylądowały na Netfliksie (“Black Adam”, “DC Liga Super Pets”, “DC’s Legends of Tomorrow”, “Flash”), co stanowi konsekwencję modelu dystrybucji przyjętego przez szefa HBO Max, a zakładającego oferowanie produkcji oryginalnych poza własnym ekosystemem.

Możemy oczekiwać, że w najbliższym czasie współpraca ta będzie się pogłębiać. Jeśli więc macie dostęp do obydwu platform, a do HBO Max zachęcił Was właśnie świat DC, warto rozważyć w tym przypadku celowość dalszego opłacania abonamentu. 

Apple TV+

Z Apple TV+ rezygnuję z jednego głównego powodu – serwis regularnie oferuje dostęp do swojej kompletnej biblioteki zupełnie za darmo (równolegle podnosząc cenę swoich usług). W ramach kolejnych akcji promocyjnych produkcji oryginalnych spod znaku nadgryzionego jabłka lub w związku ze współpracami serwisu z partnerami biznesowymi użytkownicy mogą otrzymać dwa, trzy lub nawet sześć miesięcy nieodpłatnego dostępu do treści. 

Jeszcze do 18 stycznia Apple TV+ na 2 miesiące za darmo otrzymacie, klikając w ten link. Oferta dotyczy nowych oraz wybranych, powracających klientów. Tym razem serwis nie doprecyzował, jakie warunki muszą spełnić ci, którzy mieli okazję już wcześniej z niego korzystać. 

Tak czy siak, warto spróbować, bo platforma zgromadziła pod swoimi skrzydłami naprawdę jakościowe produkcje. Wystarczy wspomnieć choćby o tytułach, takich jak “Silos”, "For All Mankind", “Lekcje chemii”, “Ted Lasso” czy “The Morning Show”, a także “Czasie krwawego księżyca” i “Napoleonie, które niebawem do nich dołączą.

SkyShowtime

Kiedy chodzi o SkyShowtime, moim zdaniem oferuje on zbyt mało za zbyt wiele. Lista comiesięcznych nowości serwisu w porównaniu z konkurencją jest naprawdę krótka, wobec czego skłoni do subskrypcji kogoś, kto przychodzi tu dla konkretnych tytułów, a od licznych, głośnych premier woli te nieco starsze, o już ugruntowanej pozycji. 

Co jednak trzeba oddać platformie, mijający miesiąc był najmocniejszym pod kątem oferty od dawna, a w jej bibliotece znalazły się hity, takie jak “Transformers: Przebudzenie bestii”, “Szybcy i wściekli 10”, a nade wszystko – blockbuster “Super Mario Bros. Film”. Znajdziecie tu też docenioneTop Gun: Maverick”, “Yellowstone”, “Poker Face”, “Frasier” i “Special Ops: Lioness”. 

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wobec trwających właśnie rozmów nad fuzją Warner Bros. i Paramount Global los SkyShowtime stanowi wielką niewiadomą. Gdyby bowiem współpraca doszła do skutku, tytuły dostępne w serwisie zasiliłyby ofertę (wówczas już) serwisu Max

Disney+

Na mikołajki Disney+ przygotowało dla polskich widzów… podwyżkę cen. Za abonament zapłacimy obecnie już nie 28,99 zł, a 37,99 zł miesięcznie lub – alternatywnie – 379,90 zł zamiast 289,90 zł w przypadku subskrypcji rocznej. 

Decyzja ta stawia pod wielkim znakiem zapytania dalszą, wspólną przyszłość moją i serwisu, z którego korzystałam do tej pory przede wszystkim z myślą o sentymentalnych seansach z klasyką Disneya, a którą znam już na pamięć. Jeżeli należycie do grona miłośników produkcji spod znaku Myszki Miki, Marvela, Star Wars, Pixara, National Geographic lub Star, oferowanych na łamach platformy, będziecie musieli ocenić sami, czy tak znaczący wzrost cen nie zniechęci Was do dalszego opłacania abonamentu. 

Player

Już wiosną przyszłego roku na polskim rynku zadebiutuje serwis Max – następca HBO Max. A co ma do tego Player? Okazuje się, że całkiem sporo. 

Zarówno jeden, jak i drugi serwis to część Warner Bros., a zgodnie z zapowiedzią Katarzyny Kieli – president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN – Max połączy produkcje Warner Bros., HBO i tzw. originalsy z kontentem TVN, oferowanym dotychczas przez Playera. Co więcej, najprawdopodobniej obejrzymy tu również transmisje Eurosportu. 

Co za tym idzie, mimo iż nikt na ten moment nie planuje likwidacji Playera, dystrybucja tożsamych treści na łamach konkurencyjnej platformy w oczywisty sposób wpłynie na decyzję o dalszym podtrzymywaniu subskrypcji wśród widzów. Zwiastunem tego procesu jest m.in. obecność na HBO Max “Szadzi” – serialu kryminalnego TVN-u z Maciejem Stuhrem w roli głównej. 

Spotify

Decyzja o rezygnacji z subskrypcji serwisu Spotify jest kwestią moich osobistych preferencji. Jeżeli  – podobnie jak ja – słuchacie całych playlist i lubicie, gdy coś “szumi” w tle podczas wykonywania codziennych obowiązków, z rzadka wyszukując poszczególne utwory, warto rozważyć tę comiesięczną oszczędność. 

Chat GPT

Na sam koniec – niekwestionowana gwiazda roku 2023. Hasło: “chat GPT” odmieniane było ostatnio przez wszystkie przypadki, dla jednych stanowiąc rewolucyjną innowację, a dla innych – realne zagrożenie na rynku pracy. Osobiście zdarza mi się korzystać z niego w formie wsparcia przy korekcie błędów językowych, a wersja 3.5 okazuje się tu w pełni wystarczająca. 

Podsumowanie kosztów

Nazwa serwisuNajtańszy plan miesięcznyNajtańszy plan rocznyZ czego zrezygnuję / oszczędności miesięczne
Netflix29,00 zł348,00 zł-
Disney+37,99 zł379,90 zł37,99 zł
HBO Max29,99 zł234,99 zł-
Apple TV+34,99 zł419,88 zł34,99 zł
Player10,00 zł (z reklamami)79,00 zł (z reklamami)10,00 zł
SkyShowtime24,99 zł198,99 zł24,99 zł
Spotify19,99 zł239,88 zł19,99 zł
Chat GPT20$240$20$
SUMA186,95 zł + 20$1900,64 zł + 240$127,96 zł + 20$

Źródło: informacja własna

Komentarze

28
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Rabarbarr
    12
    Ja nie mam tego problemu bo nie korzystam z tej formy. U mnie rządzą filmy z torrentów.
    • avatar
      skrzypek281
      6
      Netflix mógłby być tańszy, pani zachwyca się ostatnimi udanymi produkcji: 1670”, “Informacja zwrotna” czy “Maestro” ale nie wspomina o masie gniotów na które składamy się w abonamencie.
      • avatar
        Sneer
        5
        " tzw. originalsy z kontentem TVN"
        Proszę nigdy więcej nie kaleczyć tak języka polskiego, to wstyd. Kto tak piszę. Kontent znaczy w języku polskim "zadowolenie". Tylko niewyedukowane trolle używają tego słowa niezgodnie z jego przeznaczeniem.
        • avatar
          gizmo84
          5
          To jest kwestia bardzo indywidualna.
          Ja rezygnuje z Netflix na rzecz CDA, gdzie jest masę starych filmów z mojej młodości np Krwawy sport
          • avatar
            lakier666
            2
            Brakuje w tej sondzie usługi PlayStation+, z czego właśnie w tym roku rezygnuję.
            • avatar
              pawluto
              1
              For All Mankind - jeden z lepszych seriali...I co najważniejsze - wkrótce nowy sezon !
              Wszystkiego dobrego w Nowym 2024 roku !
              • avatar
                Premek1983
                1
                Droga Pani to jest i tak pikuś przy płaceniu 120 zł miesiecznje za tv z kablówki
                • avatar
                  olson7
                  1
                  Netflix 22zl, elevensports 16zl, humblebundle 45zl
                  • avatar
                    Trim23
                    1
                    Z czego to człowiek nie zrezygnuje, aby mieć pieniądze na abonament RTV… Chociaż tam liczbę produkcji własnych ostatnio ograniczyli:D
                    • avatar
                      ockdemon
                      1
                      W sondzie brakuje opcji "z żadnego"
                      • avatar
                        hegazi
                        1
                        Na szczęście pływanie po siedmiu morzach jest darmowe.
                        • avatar
                          AdamTwardy23
                          0
                          Ja jeszcze zrezygnowałem z Onlyfans! Czasem mam tego tyle, że po prostu deaktywuję wirtualną kartę płatniczą.
                          • avatar
                            serek25
                            -9
                            W tym roku rezygnuję z NeoTVP na rzecz TV Republiki. Netflix ze względu na nachalność ideologiczną jest całkowicie niestrawny, więc chętnie bym zrezygnował, ale nie mogę, bo nie mam.
                            • avatar
                              14r33k
                              0
                              Czy w appleTV są jakieś treści z polskim lektorem? Sprawdziłem kilka tytułów i są tylko w wersji z napisami
                              • avatar
                                wojtek_pl
                                0
                                Jedyny abonament jaki mam to Amazon Prime bo jest śmiesznie tani.
                                Nie widzę sensu kupowania abonamentów na Netflixy czy podobne bo 99,9% treści jest bezużyteczna, pozostałe 0,1% już widziałem. Mógłbym kupić pojedyncze filmy ale dla jednego filmu nie opłaca się brać abonamentu.

                                A, jeszcze mam abonament na Formułę 1, coś ok 250 zł za rok.
                                No dobrze, kupiłem też klub Nexto Premium na rok za 100 zł.
                                • avatar
                                  Andrettoni
                                  0
                                  Ja mam "plan abonamentowy". Jak obejrzę wszystko z jednego kanału, to biorę abonament na inny. Na stałe mam tylko Amazon Prime, ale nie z powodu filmów. Polecam https://www.viki.com - azjatyckie filmy z polskimi napisami, nie do zobaczenia gdzie indziej. Teraz szukam podobnych kanałów z innych regionów świata.
                                  • avatar
                                    Sanctrum
                                    0
                                    A ja jestem szczęśliwym człowiekiem i nie mam żadnego z abonamentów z ankiety. Mam tylko Tidal HiFi Plus Family.